piątek, 12 września 2014

Prażuchy.

Prażuchy, to dziś nieco zapomniana potrawa prostej kuchni wiejskiej. Znana jest pod wieloma nazwami, w okolicach mojego rodzinnego Piotrkowa Trybunalskiego nazywa się ją prażuchy, prażoki lub dusicha. W innych regionach jest to porka, fusier, lemieszka i moja ulubiona nazwa - psiocha:))

Jeden z wariantów tej potrawy dzięki staraniom Koła Gospodyń Wiejskich z Podlesic (woj. śląskie) został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych  pod wdzięczną nazwą Kluchy połom bite.

Potrawa jest banalnie prosta, ugotowane ziemniaki ubija się na gładką masę wraz z zaparzoną mąką.
Z masy ziemniaczanej formuje się kluski za pomocą łyżki maczanej w tłuszczu.
Prażuchy podaje się okraszone zrumienionym, wędzonym boczkiem lub usmażoną na złoto cebulką.
Są dodatkiem do kwaśnych zup, takich jak: kapuśniak, ogórkowa lub zalewajka. 
Doskonale smakują odsmażone na patelni - mocno przyrumienione  podaje się z kiszonym ogórkiem lub kwaśnym mlekiem.


poniedziałek, 8 września 2014

Kiszona brukselka

Wyobrażam sobie, że mnóstwo osób widząc nazwę przepisu pomyśli ... błeee, okropność. Większość osób, które znam nie lubi brukselki, chyba nawet szpinak nie ma tylu wrogów, co ta mała, śliczna kapustka. Niechętnych brukselce, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, milszych Waszym kubkom smakowym;)
A ja uwielbiam brukselkę w każdej postaci, pod warunkiem, że nie jest rozgotowana. Pomysł na kiszenie brukselki wydał mi się bardzo ciekawy, więc zrobiłam na próbę kilka słoiczków.
Brukselka, będąca dzieckiem kapusty i jarmużu, świetnie daje się ukisić. Aby nie była zbyt twarda, została obgotowana i zalana wodą z kiszonych ogórków. Czy to nie jest świetny pomysł na kiszone warzywo?
Kiszona brukselka jest smacznym dodatkiem do obiadowych, kanapek i mięs z grilla. 


Składniki:
  • brukselka
  • na każdy słoik: 2 ząbki czosnku, kilka gałązek koperku
  • woda z kiszonych ogórków, do wypełnienia słoika
Przygotowanie:
  • Brukselkę oczyścić z zewnętrznych liści, ugotować al dente.
  • Wystudzoną brukselkę ułożyć w słoikach, wraz z obranym czosnkiem i gałązkami kopru. 
  • Słoki uzupełnić wodą z kiszonych ogórków.
  • Słoiki odstawić na 3-4 dni w chłodne miejsce, po tym czasie brukselka będzie ukiszona.
  • Kiszoną brukselkę można krótko pasteryzować, wtedy nadaje się do przechowywania na zimę.
Smacznego

wtorek, 2 września 2014

Zupa krem z cukinii i curry

Co przygotować ,,na szybko do jedzenia", gdy wracamy do domu głodni? Oczywiście zupę;) Jestem fanką prostych, warzywnych zup kremów. Przygotowuje się w kilka chwil, wystarczy obrać cebulę i jakieś warzywko (jakie masz w lodówce). Szybko podsmażyć na odrobinie oleju, krótko pogotować i zmiksować. Pyszna, niskokaloryczna zupa gotowa! Najczęściej szybkie zupy krem przygotowuję z cukinii, dyni, marchewki, brokuła, pora, kukurydzy. Takie proste zupy przyprawiam świeżym imbirem, curry, chilli, kolendrą, czosnkiem, gałką muszkatołową, ziołami.

Do ugotowania zupy użyłam cukinii ze skórką, dlatego ma intensywnie zielony kolor.

Składniki:
  • 2 niewielkie zielone cukinie (o łącznej wadze 70 dkg)
  • 1 cebula
  • 1 łyżeczka przyprawy curry
  • 4 łyżki jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
  • 2 szklanki bulionu drobiowego lub wody
  • 1 łyżka oleju lub masła
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
  • Olej rozgrzać w garnku, dodać pokrojoną cebulę i dusić kilka minut.
  • Następnie dodać obraną i drobno pokrojoną cukinię. Można pozostawić trochę skórki na cukinii, wtedy zupa będzie intensywnie zielona.
  • Wlać bulion i gotować na wolnym ogniu około 15 minut. Pod koniec gotowania dodać curry.
  • Zupę lekko ostudzić i zmiksować na gładki krem.
  • Dodać do zupy jogurt naturalny i podgrzać na niewielkim ogniu.
  • Zupę rozlać na talerze, dekorując łyżeczką jogurtu.
Zobacz również inne zupy krem, które gotowałam:

Smacznego

sobota, 30 sierpnia 2014

Makaron z sosem śmietankowo-borowikowym

Nie ma lepszego pomysłu na szybki obiad, jak makaron z sosem domowej roboty. Danie przygotowuje się ok. 20 minut, jest przepyszne i bardzo aromatyczne.


czwartek, 28 sierpnia 2014

Ocet malinowy

Ocet malinowy jest doskonałym dodatkiem do sałat, dressingów i marynat. Ocet owocowy można przygotować z malin, truskawek, jeżyn, czarnych porzeczek, jagód. Owoce nadają kolor i aromatyzują ocet. Po dłuższym przechowywaniu kolor octu owocowego, traci nieco intensywność, ale nadal jest pyszny.
Octem malinowym skrapiam sałaty lub dodając trochę oliwy robię aromatyczny dressing do sałatek warzywnych.


Składniki:

  • 3/4 szklanki malin
  • ocet jabłkowy lub ocet z białego wina - octu użyć tyle, aby zakrył maliny i wypełnił słoik
  • 1 płaska łyżka cukru
  • słoik o pojemności 300 ml


Przygotowanie:

  • Maliny wymieszać z cukrem, przełożyć do słoika i zalać octem. Ocet musi zakrywać maliny.
  • Słoik lekko zakręcić i pozostawić na tydzień w ciemnym miejscu.
  • Po tym czasie, gdy ocet zabarwi się na malinowo, zlać go do butelki, odcedzając owoce.
  • Ocet trzeba przechowywać ciemnym miejscu lub ciemnej butelce.


Smacznego

wtorek, 26 sierpnia 2014

Sałatka pomidorowa z tuńczykiem

Sezon na pomidory w pełni. Na straganach jest duży ich wybór: czerwone, różowe, zielone, czerwono-brązowe, żółte, pomarańczowe, w różnych kształtach i rozmiarach. Wow! Ta różnorodność ma również wpływ na smak pomidorów. 
Przygotowałam sałatkę z czerwonych i żółtych podłużnych pomidorów i małych zielonych pomidorków i dużych czerwono-brązowych. Użyłam również bazylii tajskiej, która ma przyjemny, anyżkowy smak. 
O smaku i charakterze sałatki decyduje dressing. W zależności od ilości użytych składników może być mniej lub bardziej ostry, słony lub kwaśny.
Jeśli lubicie pikantne potrawy dodajcie więcej czosnku i sosu habanero/tabasco. Egzotyczny charakter sałatce nadaje sos rybny i olej sezamowy i ich ilość będzie miała również wpływ na smak sałatki.
Proporcje składników dressingu tak dobrałam, aby był on zrównoważony i żaden smak nie dominował.





Składniki:
  • kilka pomidorów (najlepiej gruntowych, w różnych kolorach)
  • puszka tuńczyka w sosie własnym
  • świeże liście bazylii tajskiej lub innej ulubionej zieleniny (bazylia, kolendra, natka pietruszki, tymianek)
Dressing:
  • 2 łyżki posiekanych orzeszków ziemnych lub nerkowców (bez soli)
  • 1,5 łyżeczki sosu rybnego (można zastąpić sosem sojowym)
  • 1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 mała dymka ze szczypiorkiem
  • 2 ząbki czosnku
  • sok z połowy dużej cytryny
  • kilka kropli oleju sezamowego
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • kilka kropli (6-8) sosu habanero lub sosu tabasco
Przygotowanie:
  • Tuńczyka odcedzić z zalewy na sicie.
  • Pomidory umyć i pokroić na plastry lub w ósemki
  • Orzechy i czosnek drobno posiekać za pomocą ostrego noża. Dymkę również drobno pokroić.
  • Wszystkie składniki dressingu przełożyć do niewielkiego słoiczka, szczelnie go zakręcić i dokładnie wymieszać.
  • Pokrojone pomidory ułożyć w misce, dodać rozdrobnionego tuńczyka i polać dressingiem.
  • Udekorować sałatkę liśćmi bazylii.

Smacznego

Zobacz również inne przepisy na sałatki warzywne:
Sałatka z komosy ryżowej, pieczonej dyni i fety
Sałatka z młodych ziemniaków i bobu
Sałatka z pieczonych buraków
Styryjska sałatka ziemniaczana z olejem dyniowym
Sałatka z fenkułem i orzechami
Sałatka słoikowa
Tradycyjna sałatka jarzynowa

niedziela, 24 sierpnia 2014

Kiszone ogórki i cukinie na zimę

Kiszone ogórki znają wszyscy i chyba w każdym domu przechowuje się ,,tajemną, recepturę" na przygotowanie, ulubionych ogórków. Przepisy na słoikowe przetwory prawie bez zmian przejęłam z mojego rodzinnego domu. Ogórki na zimę przygotowuje mój Tata i robi to w sposób godny czarnoksiężnika;) Możecie nie wierzyć jak przeczytacie poniższy przepis, ale wydobycie tajników tego przepisu trwało kilka lat. Tata jest bardzo oszczędny (jak to facet) w udzielaniu informacji. A poza tym jest przekonany, że skoro córka mieszkała w domu 20 lat, to powinna wchłonąć wiedzę przetworowo-wędzalniczo-nalewkową. 
Przepis zdobyłam i teraz dzielę się z Wami. Żeby nie było zbyt łatwo do ogórków dołożyłam małe cukinie.
Teraz mała dygresja na temat kiszonych cukinii. Kupiłam je kilka lat temu na bazarze, od rolnika sprzedającego cukinie, paprykę, pomidory i  zioła (kto bywa na bazarze na Wolumenie, wie o kim piszę). Okazuje się się, że cukinie rosną tak szybko, że nie sposób znaleźć chętnych na ich zakup. Pan Rolnik wpadł na pomysł kiszenia nadmiaru plonów. 
Kiszone cukinie oczywiście różnią się smakiem od kiszonych ogórków, ale można zakisić je razem. Ogórki kiszą się szybciej, więc ułożyłam je na górze, a cukinie potrzebują  jeszcze 2 dni dla dobrego ukiszenia.
Kiszone ogórki i cukinie, można przygotować razem lub osobno, jako kiszonkę małosolną (do zjedzenia na bieżąco) lub jako przetwory na zimę. 
Różnica polega na tym, czy słoiki pasteryzujemy czy nie. Wybór należy do Was. 
Jak dla mnie, są to najlepsze ogórki na świecie, w końcu na takich smakach wyrosłam:) 
Ogórki wg tego przepisu są twarde, kwaśne i nie za słone. Można ich użyć do sałatek, kanapek i przygotowania zupy ogórkowej.






Składniki użyte do wypełnienia słoja o pojemności 4,25 l:
  • 1 kg ogórków gruntowych
  • 1 kg cukinii (małe, wielkości ogórków)
  • 1/2 dużej główki czosnku
  • 4 cm obranego ze skórki korzenia chrzanu
  • kilka liści chrzanu
  • 10 baldachów kopru (może być suszony)
Zalewa (podaję proporcje składników do zalewy, ostateczna ilość zalewy zależy od tego jak ściśle zostaną ułożone warzywa):
  • 1 litr zimnej wody
  • 1 łyżka soli (kamiennej, niejodowanej)
Przygotowanie:
  • Ogórki i/lub cukinie zalać zimną wodą i pozostawić na godzinę.
  • Ogórki i/lub cukinie umyć i odciąć końcówki (szybciej się ukiszą). Jeśli do kiszenia używacie grubych (pękatych) ogórków, najlepiej każdego przebić (zrobić dziurkę) na wylot za pomocą patyczka do szaszłyków - zapobiegnie to zbieraniu się wody w ogórkach.
  • Na dno wyparzonego słoika włożyć kilka baldachów kopru, ząbków czosnku, kilka kawałków chrzanu.
  • Następnie układać cukinie i ogórki.
  • Na wierzch dodać pozostałe składniki (koper, chrzan, czosnek).
  • Przygotować zalewę i dodać do słoika. Zalewa musi przykrywać wszystkie składniki kiszonki.
  • Zakręcić słoik, ale niezbyt szczelnie, aby powstające podczas kiszenia, gazy mogły się wydostawać.
  • Ogórki są ukiszone po 5 dniach, a cukinie po 7 dniach.
  • Jeśli przygotowujecie słoiki na zimę, należy je zapasteryzować, aby zatrzymać proces kiszenia. 
Pasteryzacja: 
  • Jeśli podczas kiszenia zalewa wylała się ze słoików, należy ją uzupełnić gorącą wodą i szczelnie dokręcić wieczka słoików.
  • Słoiki wstawić do garnka z letnią wodą (nie wstawiać do gorącej wody, bo mogą pęknąć) i podgrzewać na średnim ogniu do momentu, aż wieczka będą bardzo gorące. 
  • Następnie wyjąć słoiki z gorącej kąpieli, jeszcze raz dokręcić wieczka, ustawić go góry dnem, do wystygnięcia.
  • Słoiki przechowywać w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu.

Smacznego


piątek, 22 sierpnia 2014

Imbir w alkoholu

Świeży imbir używam jako dodatek do potraw oraz jako środek leczniczy na przeziębienia i zatrucia pokarmowe. W czasie chłodów gotuję z niego bardzo rozgrzewającą herbatkę - przepis na nią opiszę wkrótce. 
Imbir w alkoholu mam w domowej apteczce oraz zabieram na wyjazdy wakacyjne do apteczki podróżnej.
O tym ,,czyniącym cuda" specyfiku dowiedziałam się z książki Barbary Temelie ,,Odżywianie według Pięciu Przemian". Autorka pisze, że w czasie podróży po Azji, przez pierwsze dni, kiedy organizm był najbardziej wrażliwy na nieznane mu dotąd bakterie, po każdym posiłku zażywała łyżeczkę imbirowej nalewki. Dzięki temu uniknęła nieprzyjemnych sensacji.
Kilka lat temu miałam ciężkie zatrucie pokarmowe się w czasie wyjazdu wakacyjnego, gdybym miała tą nalewkę zapewne nie doszłoby do tego. Po przeczytaniu tej książki bez chwili namysłu przygotowałam nalewkę imbirową. I teraz niestraszne mi surowe owoce morza:) 
Nalewka imbirowa pomaga również w kłopotach żołądkowych po zjedzeniu ciężkostrawnego, tłustego posiłku.
W podróż zabieram nalewkę na spirytusie, którą trzeba rozcieńczyć wodą.  tak jest ekonomiczniej, mam w apteczce podróżnej niewielką butelkę, z której można otrzymać po rozcieńczeniu, co najmniej 2 razy tyle nalewki.
Nalewka ma jeszcze jedną zaletę, jest mocno rozgrzewająca i ma intensywnie odświeżający imbirowo-cytrynowy smak.




Składniki:

  • 200 ml alkoholu (spirytusu lub czystej wódki)
  • 6 cm kawałek bulwy imbiru

Przygotowanie:

  • Imbir obrać ze skórki i pokroić na grube plasterki.
  • Imbir dodać do alkoholu na co najmniej tydzień. 
  • Po tym czasie zlać i przecedzić alkohol.
  • Przechowywać w szczelnie zakręconej butelce.


Smacznego

wtorek, 19 sierpnia 2014

Chipsy z jarmużu

Chipsy z jarmużu, to pomysł na zdrową i niskokaloryczną przekąskę. W przeciwieństwie do innych chipsów warzywnych nie wymagają starannego krojenia i długiego suszenia - przygotowuje się je w kilka minut. Czy to nie zachęca do przygotowania tych chipsów? 
Wystarczy włączyć piekarnik i w trakcie gdy się nagrzewa, umyć i pociąć nożyczkami liście jarmużu, skropić olejem, posolić i posypać ulubioną przyprawą. Suszenie jarmużowych chipsów trwa kilkanaście minut, w zależności od ich grubości. Chipsy są gotowe gdy liście jarmużu są suche jak jesienne liście;) Nie należy suszyć jarmużu w zbyt wysokich temperaturach, ponieważ łatwo się przypala.
Jesteście ciekawi jak to smakuje? Byłam nieco zaskoczona ich smakiem, trudno konkretnie go określić, najwłaściwsze wydaje mi się - orzechowo-brokułowo-kalafiorowy z odrobiną goryczy. Prawda, że brzmi zachęcająco? :) 
Wydawało mi się, że chipsy z jarmużu nie przyjmą się w moim domu. Dziecko podejrzliwie i z lekkim wstrętem oglądało te suche i pomarszczone liście. Gdy po jakimś czasie wróciłam do pokoju okazało się, że syn zdecydował się spróbować ,,wynalazku mamusi" i pożarł miskę tych chipsów. 
Wniosek: jedzenie chipsów jest bardzo wciągające, nawet tych najzdrowszych.


Składniki:
  • kilka liści jarmużu
  • olej 
  • sól
  • ulubione dodatki (sezam, papryka, curry, czubrica, chili, czosnek granulowany)
Przygotowanie:
  • Jarmuż umyć, osuszyć, delikatne części liści oddzielić od grubych łodyżek i pociąć nożyczkami. Ważne, aby liście na chipsy, były pokrojone na kawałki o w miarę podobnej wielkości - łatwiej je równomiernie wysuszyć.
  • Przełożyć jarmuż do miski, skropić olejem i wymieszać rękami. Wszystkie liście powinny być pokryte niewielką ilością oleju.
  • Liście jarmużu równomiernie rozłożyć na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenie. 
  • Liście obsypać solą i dowolnym ulubionym dodatkiem (użyłam sezamu).
  • Nagrzać piekarnik do 100 stopni. Suszyć liście jarmużu ok. 20 minut lub trochę dłużej, do całkowitego wysuszenia.
Smacznego

piątek, 15 sierpnia 2014

Ogórki konserwowe najlepsze domowe

Najlepsze, najpyszniejsze, moje ulubione domowe korniszony. Delikatnie słodkie i niezbyt kwaśne. Przepis dostałam od mojej mamy, która robi takie ogóreczki od ... zawsze jak pamiętam. Dziś dzielę się nim z Wami i życzę smacznego, pałaszując pysznego korniszona.


Składniki:
  • ogórki gruntowe
  • do każdego litrowego słoika: 3 plastry marchewki, 1/2 łyżeczki gorczycy, 5 ziaren ziela angielskiego, 5 ziaren czarnego pieprzu, 2 liście laurowe, 1 pokrojony ząbek czosnku, 1 kwiatostan kopru lub 3 duże gałązki kopru, 2 cm korzenia chrzanu - pokrojony
Zalewa:
  • 3,5 litra wody
  • 0,5 litra octu spirytusowego 10%
  • 8 płaskich łyżek soli
  • 2,5 szklanki cukru (1 szklanka=250 ml)

Przygotowanie:
  • Do wyparzonych słoików włożyć: plastry marchwi, czosnek, koper, ziele angielskie, czarny pieprz, chrzan, liście laurowe i gorczycę. Umyte ogórki ułożyć ściśle w słoikach.
  • Składniki zalewy dokładnie wymieszać i zagotować. Gorącą zalewą zalać ogórki w słoikach, zakręcić wieczka. 
  • Następnie pasteryzować słoiki, wstawiając je do do kąpieli wodnej (do 3/4 wysokości słoików) na ok. 15 minut.
  • Po pasteryzacji dokręcić wieczka słoików i ustawić je do góry dnem. Słoiki nakryć grubym ręcznikiem i pozostawić do wystygnięcia.

Smacznego

wtorek, 12 sierpnia 2014

Dwie sałatki z cukinii i papryki

Kolejna sałatka, którą przygotowałam na zimę. Jest lekko słodko-kwaśna, z nutą egzotyki, którą daje dodatek kurkumy i garam masali. Największym powodzenie wśród przetworów, cieszyły się w moim domu ogórki curry (przepis tutaj) i sałatka z ogórków (przepis tutaj).
Polecam również przepis na gotowaną sałatkę z cukinii i papryki w wersji pikantnej i łagodnej (przepis tutaj). 
Dla odmiany zrobiłam sałatkę z cukinii (żółtej i zielonej) i papryki (czerwonej i żółtej) z dodatkiem egzotycznych przypraw. Dziś komisyjnie próbowaliśmy sałatki i efekt okazał się bardzo zadowalający. 
Przygotowując sałatkę można pominąć dodanie natki pietruszki, gdyż jej dodatek nie wpłyną na smak sałatki. Zamiast pietruszki można dodać 2-3 duże liście selera - tak zrobię następnym razem.
W wersji dla dorosłych słodko-kwaśny smak sałatki można wzbogacić odrobiną chili.

Z podanej w przepisie ilości składników, przygotowałam 7 słoików o pojemności 300 ml.





Składniki:
  • 3 cukinie (1,5 kg)
  • 2 papryki (0,5 kg)
  • ew. natka pietruszki (można pominąć)
  • do każdego słoika: cebula, czosnek, ziarna: ziela angielskiego, czarnego pieprzu, gorczycy
Zalewa:
  • 2 szklanki wody (0,5 litra)
  • 0,5 szklanki octu spirytusowego (10%)
  • 0,5 szklanki cukru
  • 1 łyżka soli
  • 1 łyżka kurkumy
  • 0,5 łyżki garam masala
  • jeśli lubicie lekko pikantne sałatki - dodać 1 łyżeczkę chili  w proszku
Przygotowanie:
  • Jeśli cukinie mają grubą skórkę, należy je obrać. Cukinie pokroić w kostkę, oczyszczone z pestek papryki również pokroić w kostkę.
  • Składniki zalewy zagotować w dużym garnku i doprowadzić do wrzenia.
  • Następnie dodać do zalewy cukinie i papryki, gotować do ponownego zagotowania zalewy. Od tego momentu, gotować sałatkę ok. 8 minut na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Po zakończeniu gotowania dodać garść posiekanej natki pietruszki.
  • W międzyczasie przygotować wyparzone słoiki. Do każdego włożyć 2 grube półplasterki cebuli, 1 rozgnieciony ząbek czosnku, po 3 ziarna ziela angielskiego, czarnego pieprzu i 1/2 łyżeczki gorczycy.
  • Gorącą sałatkę przełożyć do słoików, mocno dokręcić wieczka, obrócić do góry dnem. 
  • Słoiki przykryć grubym ręcznikiem i pozostawić do wystygnięcia.

SAŁATKA Z CUKINII, OGÓRKÓW, PAPRYKI I DYNI

Wczoraj przygotowałam nieco inną wersję tej sałatki. Dodałam więcej kolorowych warzyw i odrobinę nasion kopru włoskiego. Tym razem zrezygnowałam z siekanej natki, zamiast niej dodałam całe liście selera. Do słoików trafiły: papryka i cukinia w dwóch kolorach, dynia i ogórki. Dynię pokroiłam w kostkę i obgotowałam bardzo krótko w osolonym wrzątku, tak samo postąpiłam z cukinią. Pokrojone papryki zanurzyłam na 5 min. we wrzątku.
W każdym słoiku na dnie ułożyłam cebulę, czosnek, ziele angielskie, pieprz, gorczycę, nasiona fenkułu (koper włoski) i 1-2 liście selera. Następnie słoiki zostały wypełnione warstwowo ułożonymi warzywami i uzupełnione gorącą zalewą. 
Tym razem sałatka była pasteryzowana 15-20 minut, ponieważ część składników sałatki była surowa. 




niedziela, 10 sierpnia 2014

Barszcz czerwony z dobieranymi ziemniakami

Barszcz czerwony z dobieranymi ziemniakami, to jeden ulubionych smaków mojego dzieciństwa i charakterystyczna potrawa dla mojego rodzinnego regionu. Podanie ziemniaków na jednym talerzu wraz z barszczem kompletnie się nie przyjęło w moim warszawskim domu. Ja od dzieciństwa ćwiczyłam dobieranie ziemniaków i barszczu, więc zawsze mnie dziwi, że trzeba je wydawać na osobnych talerzach;) 
Barszcz w tym wydaniu jest lekko słodki o nieco przaśnym zabarwieniu, za sprawą dodatku zakwasu na żurek. Ziemniaki gotuje się osobno i ubija na gładko.
Zazwyczaj potrawę podaje się z ziemniakami obficie udekorowanymi skwarkami z boczku i zrumienioną cebulką. W mojej wersji pominęłam te smaczne, ale kaloryczne dodatki.


Składniki:

  • 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego
  • 2 średnie buraki
  • 6 łyżek zakwasu na żurek (przepis tutaj)
  • 2-3 łyżki śmietany 18 %
  • 2 liście laurowe
  • 2 ziarenka ziela angielskiego
  • 3 ziarenka czarnego pieprzu
  • sól, cukier, pieprz ziołowy do smaku
  • koperek do posypania
  • ugotowane i utłuczone ziemniaki


Przygotowanie:

  • Zagotować bulion, dodać liście laurowe, czarny pieprz, buraki obrane i pokrojone cienkie plasterki.
  • Gotować 20 minut na niewielkim ogniu, wyłączyć gaz i pozostawić zupę do naciągnięcia smakiem i kolorem buraków. Po ok. 20 minutach przecedzić zupę przez sito, na którym pozostaną buraki i ziarenka.
  • Czystą zupę zagotować i odlać kilka łyżek do miski. Z odlaną zupą wymieszać zakwas na żurek i śmietanę, a następnie dodać do zupy w garnku.
  • Doprawić zupę solą, cukrem i pieprzem ziołowym.
Zupę podać z ugotowanymi ziemniakami ułożonymi na tym samym talerzu (tak jak na zdjęciu) lub ziemniaki podać na osobnym talerzu.
Ziemniaki i zupę obsypać koperkiem.
Ziemniaki można podać z usmażonymi na chrupko skwarkami z boczku i cebulką.
Smacznego

środa, 6 sierpnia 2014

Sałatka z komosy ryżowej, pieczonej dyni i fety

Komosa ryżowa (quinoa) niepozornie wyglądająca kaszka zaliczana jest do produktów superfoods. Quinoa nie dość, że wybitnie prozdrowotna, jest również bardzo smaczna. Nikogo kto spróbował tej kaszy choć raz, nie trzeba przekonywać do jej ponownego zjedzenia. 
Od jakiegoś czasu testuję możliwości wykorzystania komosy ryżowej, dodaję ją do zup, jako dodatek do sosów i bazę sałatek.
Sałatka z komosy z pieczoną dynią najlepiej smakuje na zimno. Można ją zabrać na piknik lub jako drugie śniadanie do pracy.



Składniki: 

  • 2 szklanki ugotowanej czerwonej komosy ryżowej
  • 2 szklanki dyni (hokkaido lub piżmowej) pokrojonej w kostkę
  • 100 g sera feta lub sera lazur
  • kilka łyżek siekanej natki pietruszki
  • sok z cytryny
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek
  • olej do pieczenia dyni
  • sól

Przygotowanie:
  • Obraną dynię pokroić w niewielką kostkę, skropić olejem. Piec przez  kilka minut (do miękkości) w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni.
  • Komosę ryżową przepłukać na sicie pod bieżącą wodą. Przełożyć do garnka, dodać wodę w proporcjach (1 miarka komosy : 2,5 miarki wody). Posolić, tak aby woda była lekko słonawa. Gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut, do miękkości. Wyłączyć gaz, pozostawić pod przykryciem przez 10 minut.
  • Jeśli w trakcie gotowania woda zostanie wchłonięta przez kaszę, a nie jest ona jeszcze miękka, dodać jeszcze kilka (3-5) łyżek wody.
  • Fetę pokroić w kostkę lub pokruszyć na niewielkie kawałki.
  • Składniki sałatki wymieszać delikatnie, posolić do smaku, skropić sokiem z cytryny i oliwą. Ilość oliwy i soku zależy od upodobań, w mojej sałatki nie dodaję ich zbyt wiele.

niedziela, 3 sierpnia 2014

Chili sin carne

Chili sin carne, to chili bez mięsa. Wegetariańska wersja chili jest bardzo aromatyczna i o wiele mniej kaloryczna niż jej klasyczne wydanie (przepis tutaj). Pamiętajcie, aby nie żałować przypraw, chili powinno mieć wyrazisty charakter. Do przygotowania użyłam takiej ilości chili, żeby było pikantnie. Więc jeśli nie tolerujecie pikantnych przypraw, użyjcie mniej chili w proszku lub je pomińcie. Do przyprawienia użyłam wystarczająco dużo aromatycznych przypraw, aby potrawa bez chili była nadal pyszna. 
Chili najbardziej smakowało z ryżem i kubkiem jogurtu naturalnego.

Składniki:
  •  puszka czerwonej fasoli (400 g)
  • 1 puszka krojonych pomidorów bez skórek (400 g)
  • 1 mała puszka kukurydzy (200 g)
  • 1 duża cebula
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryka
  • 1 marchew
  • 1 łyżeczka mielonej kolendry
  • 2 łyżeczki kuminu
  • 0,5 łyżki wędzonej papryki lub słodkiej papryki w proszku
  • 1/2 łyżeczki chili w proszku lub płatkach
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka cukru trzcinowego
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 1 łyżka oleju
  • sól do smaku
Przygotowanie:
  • Na rozgrzanym oleju podsmażyć cebulę pokrojoną w kostkę. 
  • Następnie dodać paprykę pokrojoną w kostkę i marchewkę pokrojoną w półplasterki - smażyć jeszcze 2-3 minuty. 
  • Do podsmażonych warzyw dodać pomidory z puszki i dusić warzywa ok. 20 minut na wolnym ogniu pod przykryciem. Jeśli sos pomidorowy zbytnio się zredukuje, dodać 1/2 filiżanki wody.
  • Gdy warzywa będą miękkie, a z pomidorów powstanie sos, dodać kukurydzę, czerwoną fasolę i wszystkie przyprawy wymienione w przepisie i posolić do smaku.
  • Potrawę gotowac jeszcze 10 minut na wolnym ogniu, aby aromaty i smaki przypraw połączyły się z warzywami.

Chili podawać z ryżem, kaszą jaglaną lub pieczywem, z dodatkiem świeżej kolendry, szczypiorku, koperku lub natki pietruszki.

Smacznego

czwartek, 31 lipca 2014

Marynowane grzyby słodko-kwaśne

Kilka tysięcy odsłon przepisu na sałatkę z ogórków na zimę (wpis poniżej) uświadomiło mi, że nadeszła pora na przepisy ,,słoikowe". Zdjęcia tych uroczych grzybków czekają na zamieszczenie na blogu od ubiegłej jesieni. Pora grzybobrania jeszcze przed nami, ale już widziałam w sprzedaży kurki, więc można wypróbować przepis.
Do marynowania w zalewie słodko-kwaśnej nadają się praktycznie wszystkie jadalne grzyby. Najważniejsze, żeby używać małych, jędrnych grzybów. Marynujemy grzyby leśne, ale można użyć również pieczarek lub boczniaków. Pysznie smakują i pięknie się prezentują mieszanki grzybów np. kurki, podgrzybki i prawdziwki. Jedynie maślaki marynujemy tylko z maślakami, ze względu na  niewielki śluz jaki wydzielają. 

Składniki:
  • Grzyby (małe - kurki, podgrzybki, prawdziwki, maślaki, pieczarki, boczniaki)
  • sól 
  • do każdego słoika - plaster cebuli, 1-2 liście laurowe, 3 ziarenka ziela angielskiego, 3 ziarenka czarnego pieprzu
Zalewa:
  • 450 ml octu spirytusowego (10%)
  • 50 ml wody
  • 0,5 kg cukru
Przygotowanie:
  • Do marynowania używam niewielkich, twardych grzybów. Należy je oczyścić ze ściółki i piasku i dokładnie umyć.
  • Przełożyć grzyby do garnka, zalać wodą i posolić. Woda powinna być lekko słona.
  • Gotować grzyby  na wolnym ogniu, ok. 40 minut.
  • W czasie gdy grzyby się gotują, można przygotować słoiki. Do czystych i wyparzonych słoików włożyć na dno, po plasterku cebuli, po 3 ziarna ziela angielskiego i pieprzu oraz liście laurowe.
  • Składniki zalewy mieszać w garnku, aż do rozpuszczenia cukru, następnie zagotować i wyłączyć gaz. Zalewy nie trzeba dłużej gotować.
  • Ugotowane grzyby odcedzić na sicie i gorące nakładać do słoików. Grzyby powinno się nakładać luźno, nie ugniatać w słoiku.
  • Wolną przestrzeń w słoikach wypełnić gorącą zalewą, mocno dokręcić wieczka i ustawiać do góry dnem do wystygnięcia.


wtorek, 22 lipca 2014

Sałatka z ogórków na zimę

Przepyszne przetwory na zimę są specjalnością moich rodziców. Tradycja rodzinna nie ginie, skrzętnie spisuję te przepisy i staram się dorównać kunsztowi rodzicieli;) Sałatka z ogórków należy do ulubionych przetworów mojej rodziny. Jest po prostu przepyszna, lekko słodka i niezbyt kwaśna, dzięki temu smakuje dzieciom. Jadamy ją jako dodatek do dań obiadowych i kanapek.
Zajrzyj równiez do mojego przepisu na sałatkę z cukinii i papryki w dwóch wersjach (łagodna i pikantna), do jej zrobienia zaczerpnęłam pomysł z przepisu na sałatkę z ogórków.


poniedziałek, 21 lipca 2014

Paszteciki z pieczarkami

Paszteciki z pieczarkami, to hit ostatnich tygodni. Przygotowane na szybko, bez szczególnych starań, tak naprawdę, żeby kupione pieczarki nie zalegały w lodówce;) Ku mojemu zdziwieniu zniknęły zaraz po upieczeniu, głównie za sprawą syna. Minęły 2 dni i miałam ponowne zamówienie na paszteciki z pieczarkami. 
Paszteciki z gotowego ciasta francuskiego, to danie dla zapracowanych. Najwięcej czasu zajmuje pokrojenie pieczarek, a reszta ,,robi się sama". Pieczarkowego farszu nie należy nakładać zbyt oszczędnie, powinien wypełniać ciasto po brzegi, jak na domowe paszteciki przystało.


Składniki:
  • świeże ciasto francuskie (50x25 cm)
  • 500 g pieczarek
  • 1 duża cebula
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • sól, pieprz mielony, kolendra mielona
  • mleko skondensowane lub białko do posmarowania ciasta
Przygotowanie:
  • Pieczarki umyć, pokroić, wrzucić na patelnię z rozgrzanym masłem klarowanym.
  • Cebulę drobno pokroić i dodać do pieczarek. Całość posolić i smażyć na średnim ogniu.
  • Posolone pieczarki puszczą wodę, która powinna odparować.
  • Pieczarki i cebulę smażyć do miękkości.
  • Po przestudzeniu doprawić farsz solą, pieprzem i kolendrą.
  • Farsz wyłożyć na ciasto francuskie, zawinąć w roladę, pokroić na paszteciki. 
  • Paszteciki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 
  • Każdego pasztecika posmarować mlekiem skondensowanym.
  • Piec ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego

wtorek, 15 lipca 2014

Młoda kapusta z koperkiem, lekko zakwaszana

Trudno sobie wyobrazić lepiej pasujący dodatek do młodych ziemniaczków jak młoda kapusta.Takie danie można przygotowywać przez cały rok, ale wczesnym latem smakuje wyjątkowo.
Młodą kapustę najbardziej lubię z dużą ilością koperku, z lekko maślanym posmakiem. Co najważniejsze jest zakwaszona sokiem z cytryny i dzięki temu wspaniale smakuje.


środa, 9 lipca 2014

Chłodnik z awokado

Moje nowe odkrycie - chłodnik z awokado. Delikatny w smaku z nutami ogórka, cytryny i czosnku. Chłodnik ma konsystencję aksamitnego musu, co sprawia, że zupa ma bardzo elegancki charakter, można ją podawać na przyjęciach. Chłodnik można dekorować przed podaniem na wiele efektownych sposobów: posypać ziołami, przyprawami, krojonymi lub całymi warzywami. Można go podać również z chrupiącą grzanką.
Polecam na upalne dni.



Składniki:
  • 3 dojrzałe awokado (po 180 g każde)
  • 1/2 ogórka szklarniowego
  • 1-2 małe dymki (cienkie ze szczypiorkiem)
  • 2 ząbki czosnku
  • sok z 1/2 cytryny
  • 300 ml jogurtu naturalnego
  • 1/2 łyżki syropu z agawy lub miodu
  • chilli w proszku
  • sól do smaku
  • do dekoracji przed podaniem : kilka pomidorków koktajlowych, kawałek ogórka

Przygotowanie:
  • Obrane awokado, dymki, czosnek i obranego ze skórki i nasion ogórka zmiksować na gładką masę. 
  • Dodać jogurt naturalny, sok z cytryny, sok z agawy i doprawić solą.
  • Wstawić chłodnik do lodówki do schłodzenia.
  • Przed podaniem posypać chłodnik chilli i udekorować cząstkami ogórka i pomidorkami.
Smacznego

Jeśli lubisz zmiksowane zupy-krem z warzyw, zobacz również:
krem z białych warzyw
dietetyczna zupa z dyni i imbiru
krem z pieczonego czosnku
zupa brokułowo-serowa
zupa chrzanowa z jajkiem
krem z pieczonych buraków
zupa pomidorowa

Przepis dodany do akcji kulinarnych:


                                      Dania na zimno - czyli co jeść w upalne dni         Lato w pełni! />
 

wtorek, 8 lipca 2014

Ezogelin - turecka zupa z soczewicy i bulguru

Ezogelin jest lekką, a jednocześnie sycącą, gęstą zupą. O charakterze zupy decyduje dodatek mięty, ostrej papryki, kuminu i soku z cytryny. Dzięki zestawieniu soczewicy i bulguru w jednym daniu dostarczamy organizmowi wszystkich niezbędnych substancji. Kasza bulgur powstaje z ziaren twardej pszenicy durum i ma lekko orzechowy smak. Bulgur ma dużo błonnika, witamin i niski indeks glikemiczny. 
Ezogelin gotowałam po raz pierwszy, ale jest tak smaczna, że zagości na stałe w naszym menu.



Składniki:
  • 100 g czerwonej soczewicy
  • 50 g kaszy bulgur lub kaszy kuskus
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • puszka pomidorów bez skórki lub 80 g koncentratu pomidorowego (mały słoiczek) 
  • 2 łyżki słodkiej papryki
  • 1/4 łyżeczki chilli w płatkach
  • 1,5 łyżeczki suszonej mięty
  • 1/2 łyżeczki kuminu
  • 2 litry bulionu warzywnego lub wody
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • sól i pieprz do smaku
  • sok z cytryny
Przygotowanie:
  • W garnku rozgrzać masło klarowane i zeszklić cebulę. Następnie dodać czosnek i smażyć jeszcze 1 minutę.
  • Dodać drobno pokrojone pomidory z puszki + 1/3 szklanki wody i smażyć, aż się w garnku utworzy się sos, a pomidory rozpadną się.
  • Soczewicę przepłukać na sicie, dodać do garnka oraz dodać bulion warzywny. Gotować na wolnym ogniu przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu aż soczewica rozgotuje się.
  • Zmniejsz ogień i gotuj około 30 minut  i zagęści zupę.
  • Dodać bulgur, miętę, paprykę, chili, kumin i przyprawić solą i pieprzem do smaku. 
  • Zupa jest gęsta, ale jeśli wyda się Wam zbyt gęsta można dodać nieco bulionu lub wody.
  • Przed pod podanie skropić zupę sokiem z cytryny i posypać suszoną miętą.
Smacznego