Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quinoa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quinoa. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 kwietnia 2016

Sałatka z quinoa, łososiem i pastą awokado.

Z każdej nadmiarowo ugotowanej porcji kaszy przygotowuję sałatkę. Do kaszy dodaję pieczone albo gotowane mięso lub jak w tym przepisie rybę. 
Dorzucam trochę chrupiących warzyw, prażone ziarenka i sałatka gotowa.
W tym przepisie znajdziecie pomysł na bardzo smakowitą pastę z awokado. Jeśli dodacie do niej więcej jogurtu lub trochę wody powstanie rzadszy sos do polania sałatki. 
Pasta z awokado może być wykorzystana jako dodatek do warzyw pokrojonych w słupki.


środa, 6 sierpnia 2014

Sałatka z komosy ryżowej, pieczonej dyni i fety

Komosa ryżowa (quinoa) niepozornie wyglądająca kaszka zaliczana jest do produktów superfoods. Quinoa nie dość, że wybitnie prozdrowotna, jest również bardzo smaczna. Nikogo kto spróbował tej kaszy choć raz, nie trzeba przekonywać do jej ponownego zjedzenia. 
Od jakiegoś czasu testuję możliwości wykorzystania komosy ryżowej, dodaję ją do zup, jako dodatek do sosów i bazę sałatek.
Sałatka z komosy z pieczoną dynią najlepiej smakuje na zimno. Można ją zabrać na piknik lub jako drugie śniadanie do pracy.



Składniki: 

  • 2 szklanki ugotowanej czerwonej komosy ryżowej
  • 2 szklanki dyni (hokkaido lub piżmowej) pokrojonej w kostkę
  • 100 g sera feta lub sera lazur
  • kilka łyżek siekanej natki pietruszki
  • sok z cytryny
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek
  • olej do pieczenia dyni
  • sól

Przygotowanie:
  • Obraną dynię pokroić w niewielką kostkę, skropić olejem. Piec przez  kilka minut (do miękkości) w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni.
  • Komosę ryżową przepłukać na sicie pod bieżącą wodą. Przełożyć do garnka, dodać wodę w proporcjach (1 miarka komosy : 2,5 miarki wody). Posolić, tak aby woda była lekko słonawa. Gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut, do miękkości. Wyłączyć gaz, pozostawić pod przykryciem przez 10 minut.
  • Jeśli w trakcie gotowania woda zostanie wchłonięta przez kaszę, a nie jest ona jeszcze miękka, dodać jeszcze kilka (3-5) łyżek wody.
  • Fetę pokroić w kostkę lub pokruszyć na niewielkie kawałki.
  • Składniki sałatki wymieszać delikatnie, posolić do smaku, skropić sokiem z cytryny i oliwą. Ilość oliwy i soku zależy od upodobań, w mojej sałatki nie dodaję ich zbyt wiele.

sobota, 21 czerwca 2014

Sałatka z komosą ryżową i pieczonymi warzywami oraz łosoś z pieca

Sałatka z komosy i łosoś z pieca, to dwie przepyszne potrawy, które spotkały się na jednym talerzu. Łososia przygotowuję często i aby się nie znudził staram podać go w smacznym towarzystwie. Jeśli łosoś ma być podany na kolację, dodatkiem jest sałata z vinegretem.
Łosoś z pieca jest bardzo prostym (w przygotowaniu), niezwykle efektownym daniem, które wystarczy podać z kawałkiem cytryny lub limonki. Tym razem zaszalałam, do ryby podałam salsę mango-habanero, którą przygotowałam dzień wcześniej do krewetek (przepis tutaj - klik).
Dzisiejsza propozycja jest daniem obiadowym, więc łososia podałam z sałatką z komosy. Taka sałatka może być samodzielnym, pełnowartościowym daniem. O wspaniałych wręcz wybitnych właściwościach komosy ryżowej (quinoa) jest obecnie bardzo głośno. Osoby, które interesują się zdrową żywnością doskonale znają jej zalety. Jednak większość osób, które znam nigdy nie słyszało nawet nazwy quinoa, więc warto popularyzować przepisy z jej dodatkiem. Tą sałatkę można jeść na ciepło  i na zimno, może być alternatywą dla kanapek na drugie śniadanie do pracy.


Składniki sałatki:
  • 1 miarka komosy ryżowej
  • 2,5 miarki wody
  • 1-2 szczypty soli
  • 1 bakłażan (mały)
  • 1 średnia cukinia
  • 1 cebula
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1/2 żółtej papryki
  • 10 zielonych oliwek (bez pestek)
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • sól, pieprz do smaku
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek lub oleju z orzechów (co macie w domu lub co lubicie;)
  • sok z cytryny, limonki lub lub octu jabłkowego (w ilości takiej, aby lekko zakwasić sałatkę)
Przygotowanie sałatki:
  • Komosę ryżową przepłukać na sicie pod bieżącą wodą. Przełożyć komosę do garnka, dodać wodę w proporcjach (1 : 2,5). Posolić - 1 szczyptę soli - tak aby woda była lekko słonawa. Gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut, do miękkości. Wyłączyć gaz, pozostawić pod przykryciem przez 10 minut.
  • Jeśli w trakcie gotowania woda zostanie wchłonięta przez kaszę, a nie jest ona jeszcze miękka, dodać jeszcze kilka (3-5) łyżek wody.
  • Warzywa pokroić w kostkę, lekko posolić i skropić olejem. 
  • Warzywa piec do miękkości, w piecu rozgrzanym do 200 stopni (ok. 20 minut).
  • Ugotowaną komosę ryżową, upieczone warzywa, pokrojone oliwki , posiekaną natkę - delikatnie wymieszać. Sałatkę doprawić solą, pieprzem, oliwą i sokiem z cytryny.

Składniki:
  • filet łososia ze skórą
  • sok z limonki lub cytryny
  • sól do oprószenia ryby
  • olej rzepakowy lub oliwa 
  • 1/2 łyżeczki syropu z agawy lub miód + 1 łyżka wody - do posmarowania łososia


Przygotowanie łososia:
  • Łososia oprószyć solą, odrobiną pieprzu i polać sokiem z limonki.
  • Odstawić łososia na 1/2 godziny do lodówki, aby przeszedł smakiem marynaty. 
  • Rozgrzać piekarnik do 200 stopni, filet z łososia posmarować z obu stron olejem.
  • Piec łososia na patelni grillowej, skórą do góry przez 8 minut.
  • Następnie przełożyć łososia na drugą stronę, posmarować mieszanką wody i syropu z agawy. Piec następne 8 minut, do zrumienienia ryby.
Smacznego


sobota, 2 listopada 2013

Zupa jarzynowa z quinoa i wodorostami

Nie będę opisywać zalet quinoa i wodorostów morskich, bo internet jest pełen takich informacji. Z tymi składnikami zetknęłam się przy okazji lektury książek dotyczący gotowania wg 5 przemian. Pomysł na jedzenie kasz pod różną postacią nie wydawał mi się dziwny, co innego wodorosty. Postanowiłam sprawdzić jak to smakuje i .... od dawna na śniadanie jem takie zupy jak dziś prezentowana. Śniadanie jem o piątej rano i bez ciepłej, lekkostrawnej zupy trudno mi było zacząć dzień. Przez lata jadałam na śniadanie kanapkę i piłam dużą kawę. Jadąc do pracy miałam wrażenie, że mam w żołądku worek kamieni ;)
Od kiedy spróbowałam jedzenia ciepłych śniadań, na bazie kasz takie problemy mnie nie dotyczą (to brzmi jak jakiś slogan reklamowy ;))).
Serdecznie polecam, aby wypróbować zamianę śniadaniowego menu. Może nie należy jeść na początek zupy z wodorostami, gdyż mają ,,szczególny" smak, ale jarzynowa z kaszą powinna zasmakować każdemu.
Postaram się zamieszczać na moim blogu conajmniej raz w tygodniu jakąś propozycję na ciepłe śniadanie wg 5 przemian. 
Gotując wg 5 przemian najczęściej inspiruję się pomysłami zaczerpniętymi z książek p. Bożeny Żak-Cyran, niezaprzeczalnego autorytetu w dziedzinie dietoterapii opartej na zasadach makrobiotyki oraz medycyny chińskiej.


SKŁADNIKI w kolejności ich dodawania:

Ogień: 
  • 1,5 l wrzącej wody
  • liść laurowy
  • 5 łyżek quinoa

Ziemia:
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 2 łyżki kaszy jaglanej
  • 1 łyżka masła klarowanego lub oleju kokosowego (wersja bez laktozy)
  • olej lniany (po ugotowaniu zupy)

Metal:
  • kilka brukselek
  • kawałek kalafiora
  • kawałek pora
  • kawałek selera
  • imbir - 3 plasterki

Woda:
  • sól ew. sos tamari (łagodna odmiana sosu sojowego)
  • wodorosty wakame
Przygotowanie:
  • Warzywa obrać i pokroić. Składniki dodawać zgodnie z podaną wyżej kolejnością od przemiany ognia aż do przemiany wody. Po dodaniu składników z jednej z przemian zamieszać zupę i odczekać ok. 3 minuty przed dodaniem składników z kolejnej przemiany.
  • Gotowanie zupy trwa ok. 20 minut. 
  • Wodorosty dodaję do zupy dopiero na talerzu, błyskawicznie rozwijają się w długie wstążki. 
  • Do gorącej zupy dodaję również łyżeczkę oleju lnianego - porcja  na jeden talerz.
  • Ważne jest aby nie gotować wodorostów i oleju lnianego, ponieważ gotowanie częściowo niszczy cenne składniki tych produktów.
Smacznego