Jak podawać?
To danie jest pełne smaku i naprawdę nie potrzebuje ryżu, ziemniaków ani makaronu. Świetnie sprawdzi się z:
ogórkiem małosolnym,
surówką z kiszonej kapusty z cebulką i oliwą,
klasycznym coleslawem na jogurcie lub majonezie,
świeżymi liśćmi rukoli lub roszponki z odrobiną soku z cytryny.
Ten gulasz wpisuje się idealnie w niskowęglowodanowy styl jedzenia – czyli sposób odżywiania oparty na dobrych tłuszczach, wartościowym białku i ograniczeniu zbędnych węglowodanów. Pomaga utrzymać stabilny poziom energii, syci na długo i sprzyja zdrowemu metabolizmowi. A co najważniejsze – nie trzeba rezygnować z przyjemności jedzenia. Wystarczy sięgnąć po tradycję i odrobinę ją uprościć.
Składniki (4–5 porcji):
- 500–600 g wołowiny na gulasz (u mnie był to karczek wołowy), pokrojonego w dużą kostkę
- 3 duże cebule, pokrojone w drobną kostkę
- 4 ząbki czosnku, posiekane
- 2 czerwone papryki, pokrojone w 4 cm kawałki
- 300 g pomidorów z puszki (ok. ¾ puszki)
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki słodkiej papryki mielonej
- 1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki
- ½ łyżeczki kuminu mielonego
- ½ łyżeczki płatków chilli (lub mniej, jeśli wolisz łagodniejszy smak)
- ⅓ łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
- 2 płaskie łyżeczki soli
- 1 łyżka suszonego majeranku
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 3 liście laurowe
- ½ szklanki wody
- 2 łyżki tłuszczu do smażenia (najlepiej masło klarowane lub smalec)
Na rozgrzanym tłuszczu podsmaż cebulę, aż będzie miękka, szklista i lekko złota – to właśnie ona nada gulaszowi naturalną gęstość i słodycz. Nie spiesz się, ten etap warto potraktować z uważnością.
Dodaj czosnek, wszystkie przyprawy (papryki, kumin, chilli, pieprz) i smaż jeszcze chwilę, mieszając.
Dorzuć kawałki wołowiny i smaż przez kilka minut, aż mięso lekko się przyrumieni.
Dodaj koncentrat pomidorowy, pomidory z puszki, liście laurowe, zioła, sól i wodę. Dokładnie wymieszaj.
Przykryj patelnię i gotuj całość na małym ogniu przez około 50 minut, aż mięso będzie miękkie, a sos gęsty i aromatyczny. W ostatnich 10–15 minutach dorzuć pokrojoną czerwoną paprykę – zachowa wtedy jędrność i kolor.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz