piątek, 28 lutego 2014

Congee - zupa ryżowa

Z informacjami o congee spotkałam się wielokrotnie, przeglądając książki o gotowaniu według pięciu przemian. Zupa ma wiele dobroczynnych właściwości, jest lekkostrawna, dostarcza wiele energii, wzmacnia ,,czi " i krew. Można ją podawać małym dzieciom i osobom chorym. Mimo wszystko perspektywa gotowania i jedzenia kleiku ryżowego nie wydawała mi się szczególnie pociągająca ;)
Dopiero po przeczytaniu wstępu do przepisu na congee, w książce ,,Kuchnia chińska według Goka Wana", zdecydowałam się ugotować tą zupę. Autor tak sympatycznie pisze o congee twierdząc, że wszyscy Chińczycy uwielbiają tą zupę i zaczynają nią śniadanie. Chyba miliony Chińczyków nie mogą się mylić?:)
Do ugotowanego congee dodałam jajko ,,w koszulce" i trochę sosu sojowego - było to pyszne śniadanie.
Aby podać zupę na śniadanie, trzeba ugotować ją dzień wcześniej, ponieważ wymaga gotowania ok. 1-2 godziny. Chińczycy gotują congee kilka godzin, jednak wystarczy 40 minut gotowania, aby zupa była odpowiednio ugotowana.



Składniki:
  • 1/2 szklanki ryżu
  • 4-5 szklanek wody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 -1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
  • jajko ,,w koszulce"
  • czerwona papryka, koperek - do dekoracji zupy

Przygotowanie:
  • Ryż dokładnie wypłukać na sitku. 
  • Ryż przełożyć do dużego garnka z grubym dnem i dodać wodę i sól
  • Zupę doprowadzić do wrzenia, następnie zmniejszyć ogień do minimum. Mieszać od czasu do czasu i ewentualnie uzupełnić wodę, aby ryż się nie przypalał. Gotować 1-2 godziny. Im dłużej tym lepiej :)
  • Po przełożeniu do miski, dodać do zupy jajko, sos sojowy, paprykę i koperek.

Smacznego

środa, 26 lutego 2014

Róże karnawałowe (faworki)

Tuż przed tłustym czwartkiem, proponuję nieco inną odsłonę faworków . Oczywiście z tego ciasta można usmażyć faworki w tradycyjnym kształcie.



Składniki:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 4 żółtka
  • 4 łyżki spirytusu
  • 5 łyżek kwaśnej śmietany 18%
  • szczypta soli
  • konfitura z wiśni do dekoracji
  • cukier puder do posypania 
  • białko jajka do sklejania 
  • 1 kg smalcu do smażenia

Przygotowanie:
  • Mąkę przesiać do dużej miski. Dodać sól, żółtka, spirytus, śmietanę.
  • Zagnieść ciasto i bardzo dokładnie je wyrobić. Następnie ubić ciasto wałkiem lub tłuczkiem do mięsa, do powstania na cieście pęcherzyków.
  • Rozwałkować ciasto na bardzo cienki placek. Wykrawać z ciasta kółka o różnej wielkości. Każde kółko naciąć na brzegach. Mniejsze kółko posmarować od spodu białkiem, położyć na większym kółku i mocno docisnąć.
  • Róże smażyć na złoty kolor, na dobrze rozgrzanym smalcu. Następnie osączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym.
  • Po wystudzeniu, oprószyć róże cukrem pudrem i udekorować konfiturą.
Smacznego

sobota, 22 lutego 2014

Sałatka słoikowa - śniadanie w pracy

Temat dzisiejszego wpisu zainspirowany jest akcją kulinarną ,,Drugie śniadanie w pracy". Nie musiałam wymyślać nic szczególnego, bo od dawna noszę do pracy na drugie śniadanie, pojemniczek z sałatką. 
Przygotowuję ją wieczorem i przechowuję w lodówce. Zaletą takiego posiłku to, że jednorazowo można przygotować kilka porcji sałatki np. na 3 dni, każdą w osobnym słoiku. 
Składniki sałatki należy układać od najtwardszych (te na dnie słoika) do najbardziej miękkich np. feta, pomidory.
Nie polecam dodawania sosu bezpośrednio do słoika, bo składniki mogą stracić świeżość. Sos przechowuję w osobnym słoiczku i dodaję do sałatki tuż przed zjedzeniem.
Poniżej przedstawiłam propozycję różnorodnych składników sałatki, podzielonych na ,,grupy". Wystarczy wybrać po jednym składniku, z każdej ,,grupy" i codziennie komponować nową wersję sałatki. 

Składniki sałatki: marynowane patisony, rzodkiewki, zielone oliwki, czerwona papryka, ser feta, pomidorki koktajlowe, sałata rzymska, rukola, sos winegret



Składniki sałatki:
  • Sałaty i inna zielenina: sałata rzymska, lodowa, radicchio, roszponka, rukola, szpinak, cykoria, kapusta pekińska, dymka, kiełki
  • Blanszowane lub gotowane warzywa: brokuły, fasolka szparagowa, kalafior, marchewka, brukselka, fasolka, cieciorka, soczewica, groszek
  • Pieczone warzywa: dynia, batat, cukinia, bakłażan, cebula, papryka, marchew, pasternak, kalafior
  • Świeże warzywa: pomidorki koktajlowe, papryka, ogórki, rzodkiewki, tarta marchew, seler naciowy, kalarepa
  • Przetwory warzywne (marynowane, kiszone, puszkowe): ogórki kiszone, ogórki marynowane, oliwki, kapary, pomidory suszone (w zalewie z oliwy), papryka konserwowa, czosnek konserwowy, cebulki w zalewie octowej, patisony marynowane, kukurydza, fasola, cieciorka, soczewica, groszek konserwowy
  • Kasze i makarony: makarony - ugotowane al dente - z pełnego ziarna, orkiszowe; kasze - ugotowane na sypko - quinoa, jaglana, pęczak, gryczana, brązowy ryż
  • Dodatek białkowy: wędliny krojone w kostkę, pieczone mięso (np. pieczeń pozostała z obiadu), gotowane chude mięso, jajka ugotowane na twardo, tuńczyk w sosie własnym, żółty ser (tarty lub w krojony w kostkę), mozzarella, feta, ugotowane stączkowe lub w postacie wymienionej wyżej
  • Prażone orzechy i nasiona: nerkowce, orzechy włoskie, orzechy laskowe, piniole, sezam, pestki dyni i słonecznika
  • Owoce: jabłka, gruszki, suszona żurawina, rodzynki
  • Sosy: winegret, jogurtowy, majonezowy, pesto, oliwa, olej lniany, sok z cytryny
Smacznego

Przepis dodany do akcji kulinarnej ,,Drugie śniadanie w pracy"

Drugie śniadanie w pracy

wtorek, 18 lutego 2014

Zupa miso z grzybami shitake

Zupa miso z grzybami shitake ma lekko słony smak z delikatnym akcentem grzybowym;) Zupa jest tak pyszna, ze trudno poprzestać na zjedzeniu tylko jednej miseczki, jednocześnie nie jest sycąca, więc można ją jeść i jeść i jeść....



Składniki na 2-3 porcje zupy:
  • 8 grzybów shitake
  • 1 litr buliony warzywnego
  • 1 filiżanka wody
  • 4 liście kapusty lub kapusty chińskiej pak choi
  • 1 łyżka pasty shiro miso
  • 100 g makaronu ryżowego nitki
  • sos sojowy do smaku
  • dymka i papryka do dekoracji zupy
Przygotowanie:
  • Wodę, 1/2 bulionu, pokrojone grzyby shitake - gotować ok. 20 min. na wolnym ogniu. 
  • Gdy grzyby będą miękkie, dodać pozostały bulion i pokrojone na pół liście kapusty pekińskiej
  • Zupę zagotować i garnek zdjąć z ognia. 
  • Pastę miso przełożyć do miseczki, rozprowadzić z 2 łyżkami gorącej zupy, następnie dodać do zupy. Po dodaniu pasty miso, zupę można podgrzewać, ale nie gotować. 
  • Zupę doprawić do smaku sosem sojowym.
  • Makaron zalać wrzątkiem, pozostawić pod przykryciem kilka minut. Makaron odcedzić na sicie, przełożyć do miseczek.
  • Następnie makaron zalać zupą, dodać grzyby shitake i kapustę pekińską. 
  • Miseczki z zupą udekorować dymką i paseczkami papryki.
Smacznego

poniedziałek, 17 lutego 2014

Zupa cebulowa

Zupa cebulowa nie jest daniem na każde podniebienie;) Ma bardzo wyrazisty smak, szczególnie dzień po ugotowaniu, gdy składniki się ,,przegryzą". 
Jeśli ktoś jej jeszcze nie jadł, niech się nie obawia się wyraźnego, cebulowego smaku. Usmażona i ugotowana cebula daje zupie słodycz, to wino decyduje o jej wytrawnym charakterze. 




Składniki:
  • 7 dużych cebul (ok. 80 dkg)
  • 1 łyżka klarowanego masła
  • 1 litr bulionu warzywnego 
  • 150 ml białego wytrawnego wina
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 3 liście laurowe
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz do smaku
  • 10 dkg żółtego sera (cheddar)
  • bagietka
Przygotowanie:
  • Cebulę pokrojoną w cienkie piórka, podsmażyć na maśle do lekkiego zrumienienia ok. 20 minut.
  • Podsmażoną cebulę posypać mąką i jeszcze chwilę przesmażyć.
  • Następnie dodać bulion, wino, cukier, liście laurowe i ziele angielskie.
  • Zupę gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut. 
  • Po zakończeniu gotowania doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Należy uważać z ilością soli, ponieważ dodatek wina nieco ,,myli smak" i można przesolić zupę
  • Bagietkę pokroić na kromki, opiec w piekarniku lub na patelni.
  • Ugotowaną zupę nalać do żaroodpornej miseczki, dodać listki tymianku. Na wierzch położyć 1-2  kromki bagietki, posypać obficie utartym cheddarem.
  • Miseczkę wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni, zapiekać ok. 5 min., aż ser się roztopi i lekko zrumieni.
Smacznego


czwartek, 13 lutego 2014

Korma z kurczakiem

Pomysł na tę potrawę zaczerpnęłam z książki Jamie'go Oliver'a ,,Każdy może gotować". Książkę zakupiłam na prezent dla Męża w nadziei, że zachęci się do gotowania. Książkę przejrzał (bez entuzjazmu) i nadal... nie gotuje... 
Dla zachęty postanowiłam sama coś ugotować i wybrałam jedną z najprostszych potraw z książki. 
Do niektórych przepisów autor dodaje gotowe sosy ze słoiczków i jeden z takich zakupiłam - sos Korma curry firmy Patak's. Stanowi on bazę potrawy, jest bardzo łagodnym curry, takim co to dzieciom też smakuje. Potrawa jest banalnie prosta, aromatyczna i smaczna. 
Od wielu lat nie używam gotowych sosów ani tych ze słoika, ani proszków z torebek. Jednak odstępstwo od tej zasady okazało się całkiem smaczne:) 
Curry podałam z ryżem gotowanym z kurkumą, czarną gorczycą, goździkami i cynamonem. O tym cudownym ryżu powstanie na pewno osobny wpis;)



Składniki:
  • 1 cała (podwójna) pierś z kurczaka
  • 1 duża cebula
  • puszka cieciorki (400 g)
  • 1 słoik sosu Korma curry (Patak's)
  • puszka mleka kokosowego (400 ml)
  • 200 ml wody
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • 4 cm kawałek świeżego imbiru
  • 1/2 pęczka kolendry
  • 1 łyżka masła klarowanego lub oleju
  • 1/2 szklanki płatków migdałowych
  • mały jogurt naturalny
  • 1 czerwone lub zielone chili
  • sól do smaku

Przygotowanie:
  • Pierś z kurczaka pokroić w 2 cm kostkę, cebulę w plastry. Imbir zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. 
  • Kurczaka, cebulę i imbir smażyć na maśle ok. 10 minut.
  • Dodać cieciorkę (odsączoną z zalewy), sos korma, mleko kokosowe, wodę, wiórki kokosowe, 1/2 płatków migdałów.
  • Sos powinien gotować się pod przykryciem, na bardzo wolnym ogniu ok. 30 minut. Jeśli będzie zbyt gęsty, dolać troszkę wody.
  • Pod koniec gotowania doprawić potrawę solą.
  • Sos podać z ryżem, ozdobiony 1-2 łyżkami jogurtu, posiekanym chili oraz posypany płatkami migdałowymi i kolendrą.
Smacznego


poniedziałek, 10 lutego 2014

Placek z jabłkami

Placek z jabłkami jest bardzo prostym i szybkim w przygotowaniu ciastem. Idealnie pasuje na niedzielne popołudnie, leniwie celebrowane w rodzinnym gronie.



Składniki:
  • 250 g mąki pszennej
  • 100 g drobnego cukru
  • 125 g masła
  • 2 duże jajka eko
  • 100 ml mleka
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • małe opakowanie cukru waniliowego
  • skórka otarta z 1 niepryskanej cytryny
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka cukru trzcinowego do posypania ciasta
  • bułka tarta do posypania formy
  • 4 twarde i kwaśne jabłka (np. szara reneta)
Przygotowanie:
  • Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i skórką cytrynową.
  • Następnie dodać do masy jajka, mleko i sól - ucierać do uzyskania gładkiej masy. 
  • Mąkę i proszek przesiać przez sito i dodać do pozostałych składników ciasta.
  • Ciasto przełożyć do natłuszczonej i posypanej bułką tartą tortownicy.
  • Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne, ponacinać w kratkę. Każdy kawałek jabłka zamoczyć w soku z cytryny.
  • Na wierzchu ciasta układać połówki jabłek, każdą polać sokiem z cytryny wymieszanym z cynamonem.
  • Wierzch ciasta posypać cukrem trzcinowym.
  • Ciasto piec ok. 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego

piątek, 7 lutego 2014

Sałatka krabowa z kawiorem

Kiedyś często kupowałam sałatkę pod nazwą ,,krabowa", ale od kiedy zaczęto dodawać do niej czosnek, już jej nie jem;) 
Dziś dzielę się przepisem, na moją wersję tej sałatki. Kawior znalazł się w niej na życzenie mojego syna, który mógłby żywić się wyłącznie paluszkami krabowymi i kawiorem.
Sałatka jest bardzo delikatna w smaku, z nutą kawiorową.


Składniki:
  • 100 g makaronu ryżowego nitki (1/2 opakowania)
  • 10 paluszków krabowych
  • 1-2 łyżki dowolnego kawioru
  • kilka gałązek koperku
  • szczypiorek z 1 dymki
  • 2-3 łyżki majonezu
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • sól do smaku

Przygotowanie:
  • Makaron rozdrobnić (połamać), przełożyć do dużej miski, zalać wrzątkiem i pozostawić 5 minut pod przykryciem. Następnie odcedzić na sicie i pozostawić do ostygnięcia.
  • Paluszki krabowe pokroić na 0,5 cm kawałki i skropić sokiem z cytryny.
  • Koperek i szczypiorek drobno pokroić i wymieszać z paluszkami krabowymi i makaronem ryżowym. Sałatkę lekko posolić.
  • Majonez wymieszać z kawiorem, następnie bardzo delikatnie wymieszać ze składnikami sałatki. 
  • Schłodzić w lodówce ok. godziny, aby smaki się zmieszały.

Z kawiorem należy obchodzić się bardzo delikatnie, ponieważ łatwo go rozgnieść przy intensywnym mieszaniu sałatki. Jest to istotne przy użyciu ciemnego kawioru, aby sałatka nie zmieniła koloru na szary, z powodu rozgniecionego kawioru;)

Smacznego

środa, 5 lutego 2014

Krem z pieczonych warzyw.

Krem z pieczonych warzyw można użyć na różne sposoby: jako dodatek do pieczywa, sosów lub sos do makaronu. Pieczenie sprawia, że warzywa karmelizują się, są słodkie i wyjątkowo smaczne.

Moje ulubione drugie śniadanie
Składniki:
  • 3 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1 bakłażan
  • 1 cukinia
  • 1 czerwona papryka
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki oleju rzepakowego lub ryżowego
  • 1/2 szklanki wody
  • sól, tymianek lub oregano - do smaku

Przygotowanie:
  • Warzywa obrać ze skórki i pokroić w niewielką kostkę. 
  • Warzywa wyłożyć na blaszkę do pieczenia, posolić, oprószyć ziołami, polać olejem, następnie dokładnie wymieszać.
  • Dodać wodę i wstawić blaszkę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec (ok. 25 min.) do czasu aż warzywa będą bardzo miękkie i zrumienione. 
  • Do upieczonych warzyw dodać koncentrat pomidorowy i zmiksować na gładki krem. Jeśli będzie potrzeba przyprawić do smaku.
  • Krem z warzyw przełożyć do czystego, wyparzonego słoiczka, przechowywać w lodówce przez kilka dni.

Smacznego 


wtorek, 4 lutego 2014

Zupa z soczewicy

Bardzo aromatyczna i sycącą zupa z soczewicy. W opisie przygotowania podałam sposób obgotowania soczewicy, aby zupa była lekkostrawna. 
Żeby potrawy z roślin strączkowych nie powodowały bólu brzucha, wystarczy dodać do nich odpowiednie przyprawy i trochę alg.



Składniki:
  • 1 szklanka czerwonej soczewicy
  • 1 duża marchew
  • 1 pietruszka
  • 3 ziemniaki
  • 1 szalotka
  • 10 cm pora
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego lub 1/2 puszki pomidorów
  • 1 litr buliony drobiowego
  • 1 łyżeczka czarnuszki
  • 2 łyżeczki zielonej czubricy (można pominąć tą mieszankę przypraw)
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka suszonego cząbru
  • 3 liście laurowe
  • 1-2 łyżeczki pieprzu ziołowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 4 cm suszonej algi kombu
  • sól do smaku

Przygotowanie:
  • Soczewicę zalać wodą, doprowadzić do wrzenia, pogotować chwilę aż na powierzchni wody utworzy się piana. Następnie soczewicę odcedzić na sicie i przepłukać pod bieżącą wodą. 
  • Soczewicę ponownie przełożyć do garnka, zalać wodą - czynność można powtórzyć. Wypłukanie powstającej nad soczewicą piany sprawia, że zupa jest łatwostrawna. Również w tym celu dodaje się do gotującej się zupy glony - w tym przypadku kombu.
  • Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę pokroić w kostkę, dodać do zupy oraz liście laurowe i kombu
  • Szalotkę i pora pokroić bardzo drobno, zrumienić na maśle klarowanym i dodać do zupy.
  • Gotować do czasu, aż warzywa będą miękkie. Następnie dodać bulion, koncentrat pomidorowy, czarnuszkę, czubricę i czosnek (drobno pokrojony). Gotować jeszcze 5 minut.
  • Aby zioła zachowały aromat należy je dodać po zakończeniu gotowania zupy i pozostawić garnek przykryty pokrywką kilka minut.
  • Dodać suszony tymianek, cząber, pieprz ziołowy, doprawić solą do smaku. 
  • Przed podaniem zupy wyjąć kombu.

Smacznego

piątek, 31 stycznia 2014

Mini pizza w trzech smakach.

Robiąc zakupy omyłkowo kupiłam spód do pizzy, zamiast ciasta francuskiego. O swojej pomyłce dowiedziałam się, gdy zaczęłam przygotowywać obiad. Planowałam upiec paszteciki z soczewicą, a ze spodu do pizzy raczej by nie wyszły;) Po szybkim przeglądzie lodówki, zdecydowałam zrobić pizzę. Nie miałam sosu pomidorowego, więc użyłam dobrego, esencjonalnego ketchupu. 
Musiałam zrobić 3 wersje pizzy, bo w mojej rodzinie każdy lubi inną. Mimo, że pizze przygotowane zostały z gotowego ciasta, były pyszne.



Mini pizza z tuńczykiem

Mini pizza z pepperoni

Mini pizza z oliwkami

Składniki na spody do pizzy: 
  • opakowanie ciasta do pizzy
  • ketchup (dodałam ketchup Fanex nr VII)
  • 1 duża kulka mozzarelli
  • suszone oregano

Mini pizza wersja dziecięca:
  • czarne oliwki

Mini pizza wersja męska:
  • kiełbasa pepperoni
  • chilli

Mini pizza wersja damska:
  • tuńczyk (z puszki w sosie własnym)
  • czerwona cebula
  • czarne oliwki
  • chilli
  • kapary

Przygotowanie:
  • Z ciasta na pizzę wyciąć koła o średnicy 10 cm (w tym celu użyłam wykrawacza do pierogów).
  • Na każdy kawałku ciasta rozsmarować łyżeczkę ketchupu i posypać oregano. 
  • Mozzarellę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, połowę sera rozłożyć na spodach do pizzy.
  • Rozłożyć pozostałe składniki pizzy, następnie posypać mini pizze pozostałą mozzarellą.
  • Ułożyć mini pizze na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
  • Piec ok. 12 minut w temp. 220 stopni.
Smacznego

środa, 29 stycznia 2014

Kluski leniwe na słodko.

Kluski leniwe to bardzo prosta potrawa, którą można podać na wiele sposobów, w zależności od upodobań. Leniwe przygotowane wg tego przepisu są miękkie i delikatne w smaku. Najczęściej podaję je polane masłem z bułką tartą, lekko posłodzone i oprószone cynamonem. Oczywiście takiej potrawie musi towarzyszyć jakaś witaminka - u mnie była to surówka z marchewki i melona.
Leniwe można podać w wersji mniej kalorycznej, polane jogurtem.
Bardzo lubię leniwe w wersji wytrawnej, z jogurtem, świeżymi ziołami i czosnkiem lub z karmelizowaną cebulką i kubkiem maślanki.
Kluski leniwe można odgrzewać w wodzie lub podsmażyć na patelni.

Kluski leniwe z surówką z marchewki i melona

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Muffiny piernikowe.

W weekend znów piekłam muffinki, miały być słodyczą do kawy ze znajomymi. Nie byłabym sobą, gdybym ułatwiła sobie życie piekąc coś sprawdzonego;) Postanowiłam upiec coś pasującego do mroźnego i śnieżnego popołudnia - muffiny piernikowe. Wzorowałam się na przepisie z mojego ulubionego bloga ze słodkościami - Moje Wypieki.
Jak się człowiek stara, to mu się nie upiecze;) Babeczki wyrosły tylko troszkę, a co najgorsze nie mogłam ich wyjąć w foremek. Nie wspomnę już o papilotkach, które odchodziły wraz z częścią babeczki. Kompletna klapa.
Następnego dnia szukając czegoś słodkiego do kawy, nie miałam nic pod ręką, więc w desperacji nadgryzłam ,,nieudaną babeczkę". Okazało się, że to najsmaczniejsze muffiny jakie upiekłam! 
Smakują jak pyszny, czekoladowy murzynek. W środku są bardzo wilgotne, dlatego tak słabo wyrosły i nie łatwo było je wyjąć. Wystarczyło pozostawić je po upieczeniu, aby trochę odpoczęły. Zupełnie wystudzone nie sprawiały już problemów. Następnym razem upiekę je dzień wcześniej.



Składniki:

  • 2/3 szklanki i 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 120 g masła
  • 55 g gorzkiej czekolady, posiekanej
  • 1/2 szklanki kakao
  • 2 duże jajka eko
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 1 łyżeczka aromatu rumowego
  • 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18%
  • 12 łyżeczek konfitury wiśniowej lub powieł śliwkowych

Polewa z mlecznej czekolady:
  • 100 g mlecznej czekolady
  • 30 g masła 
Przygotowanie muffinek:
  • Mąkę pszenną, cynamon, przyprawę korzenną, sodę, proszek do pieczenia - przesiać do dużej miski. 
  • Na niewielkim ogniu roztopić masło, wyłączyć gaz, dodać gorzką czekoladę - mieszać do całkowitego rozpuszczenia i połączenia składników. Następnie dodać kakao, dokładnie wymieszać, pozostawić do lekkiego przestudzenia.
  • Jajka i cukier ubijać aż uzyska się puszystą masę. Dodać aromat, przestudzoną masę czekoladową i śmietanę.
  • Do miski z suchymi składnikami dodać płynne składniki, zmieszać ale dosłownie chwilę. 
  • Ciasto przełożyć do foremek na muffiny wyłożonych papierowymi papilotkami.
  • Każdą foremkę wypełnić ciastem do połowy, dodać łyżeczkę konfitury i dopełnić ciastem do 3/4 wysokości foremki.
  • Rozgrzać piekarnik do 170 stopni, piec muffinki ok. 25 minut.
  • Przed wyjęciem z foremek - przestudzić.

Przygotowanie polewy:
  • W małym rondelku rozpuścić masło, dodać pokruszoną czekoladę, mieszać do rozpuszczenia czekolady.
  • Na wystudzonych muffinach rozsmarować 1 łyżeczkę polewy.
Smacznego

niedziela, 26 stycznia 2014

Codziennik Kuchenny nominowany do Liebster Blog Award


Kilka dni temu Krysienka A. autorka Rozmarynowego Bloga nominowała mnie do Liebster Blog Award. Za wyróżnienie bardzo dziękuję i spieszę wyjaśnić co ono oznacza:

„Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”.


Zdaję sobie sprawę, że mojemu blogowi dużo jeszcze brakuje, ale cieszę się bardzo, że został przez kogoś dostrzeżony, a moja pasja i wysiłek nagrodzone po zaledwie 3 miesiącach działalności;)


Za kreatywność i inspirację dla innych blogerów do Liebster Blog Award nominuję:
1. http://asiuuulek.blogspot.com/
2. http://na4widelce.blogspot.com/
3. http://ciastco.blogspot.com/
4. http://operacja-kuchnia.blogspot.com/
5. http://slodki-kompromis.blogspot.com/
6. http://www.greenmorning.pl/
7. http://slodkifacet.pl/
8. http://www.tylife.pl/
9. http://indienatalerzu.blogspot.com/
10. http://zielona-patelka.blogspot.com/
11. http://znowmisieupieklo.blogspot.com/

Oto moje pytania do laureatów:
1. Prowadzę bloga, ponieważ ….
2. Moim ulubionym smakiem jest...
3. Ulubiona potrawa z dzieciństwa….
4. Co lub kto stanowi dla mnie inspirację w kuchni...
5. Moim kulinarnym Mount Everestem jest...
6. Nigdy, przenigdy nie zjem....
7. Futrzasty przyjaciel to kot czy pies?
8. Nic mnie tak nie cieszy jak...
9. Nie cierpię kiedy inni...
10. Marzysz czy planujesz?
11. W tym roku....

Poniżej pytania jakie otrzymałam od Krysienki A. i moje odpowiedzi:
1. Moja popisowa potrawa to... Uwielbiam się popisywać kulinarnie, każda nowa potrawa, która smakuje jest takim małym popisem kulinarnym;)
2. Mój twarzowy kolor to... czerwony 
3. Jestem z siebie najbardziej dumna/y, gdy... uda mi się przełamać własne ograniczenia czy słabości.
4. Moje hobby to... czytanie, gotowanie
5. Brownies czy zakąska serowa? Oczywiście, że serowa, jak mówi moja przyjaciółka ,,ze słodkości najbardziej lubię... śledzie"
6. Życzę sobie, aby mój blog... cieszył mnie, a innych inspirował do gotowania.
7. Podróż marzeń odbyłabym do... Japonii, ale obawiam się, że pozostanie tylko marzeniem;)
8. Gdybym miał/a wybrać swoją ulubioną powieść, byłaby to... sporo czytam, do wielu książek cyklicznie wracam, ale żadna nie jest powieścią.
9. Główny powód, dla którego piszę bloga, to usprawiedliwienie dla gotowania potraw na, które z powodów dietetycznych nie pozwalam sobie na co dzień ;))) A tak serio, blog to wielka frajda.
10. Jak często robisz coś dla siebie? Cały czas robię coś dla siebie... czytam, gotuję, przebywam z bliskimi. 
11. Miejsce idealne, aby tam zamieszkać to... jeszcze nie znalazła tego ideału, ale marzy mi się zamieszkanie gdzieś, gdzie jest łagodny klimat bez mrozów i upałów.

sobota, 25 stycznia 2014

Rozgrzewająca zupa z klopsikami

Dzisiejsza zupa jest sycąca i mocno rozgrzewająca, idealna na mroźne dni. Kiedy wracamy do domu głodni i zmarznięci, z przyjemnością witamy na stole, miseczkę rozgrzewającej zupy z klopsikami. 
Ta zupa to kolejne danie z klopsikami na moim blogu:) Małe mięsne kuleczki są zjadane przez moje dziecko bez gadania. Jeśli to samo mięso pokroiłabym w kostkę, zupa byłaby niezjedzona. 


wtorek, 21 stycznia 2014

Pigwówka - nalewka z pigwowca

Chłód daje się we znaki, nadszedł czas na rozgrzanie się nalewką;) Późną jesienią nastawiłam nalewkę z pigwowca (nie mylić z pigwą). 
Długo trzeba było czekać na efekt, dopiero teraz można jej spróbować. 
Nalewka jest kwaskowo-słodka z lekko cierpkim posmakiem. Pyszna;) 



sobota, 18 stycznia 2014

Muffiny z nutellą.

Muffiny z nutellą upieczone dla mojego dziecka na osłodę trudów nauki ;) Lekkie, puszyste, nieprzesłodzone dlatego można dodać krem czekoladowy do środka i polewę czekoladową.
Przepis na słodkie muffiny znajdziecie na moim na blogu tutaj,a na wytrawne tutaj.




czwartek, 16 stycznia 2014

Pyzy ziemniaczane

Następna wersja pyz na moim blogu. Poprzednio gotowałam pyzy z mięsem (przepis tutaj) nieco inne niż dzisiejsze. W tej wersji, w cieście ziemniaczanym przeważają gotowane ziemniaki, dzięki czemu pyzy są jaśniejsze od poprzednich i łatwiej je uformować.
Pyzy można podać ze smażona cebulką, skwarkami z bekonu, śmietaną, sosem pieczarkowym.


wtorek, 14 stycznia 2014

Kapusta kiszona z olejem lnianym

Kiszona kapusta to jeden z najbardziej prozdrowotnych produktów naszej kuchni. W okresie jesienno-zimowy surówkę z kapusty kiszonej robię prawie codziennie. Jest ona o wiele zdrowsza od mrożonek czy warzyw przywożonych z dalekich krajów. 
W każdy dom ma swój ulubiony przepis na tą surówkę. U mnie bazą jest dobrej jakości kapusta kiszona i olej lniany budwigowy. Aby surówka nie znudziła się rodzinie, dodaję w rożnych proporcjach: tartą marchew, dymkę, cebulkę, paprykę, rzodkiewkę, koperek, natkę pietruszki, suszoną żurawinę, rodzynki.


sobota, 11 stycznia 2014

Pierożki wonton z aromatycznym bulionem

Wontony z bulionem są jedną z ulubionych potraw mojej rodziny. Są dosyć pracochłonne, ale efekt wart jest wysiłku. Klasycznie podaje się wontony z bulionem drobiowym i jeśli nie masz przypraw jakich użyłam, możesz pozostać przy drobiowym z imbirem i szczypiorkiem. 
Kiedyś jadłam ,,u chińczyka" wontony z bardzo aromatycznym bulionem. Długo nie mogłam odtworzyć smaku tego bulionu, wciąż brakowało mi składnika dającego dymny aromat i smak. Dzięki temu, że kupuję wszystkie przyprawy jakie wpadną mi w ręce, trafiłam na czarny kardamon, ten tajemny składnik bulionu. Warto poszukać w sklepach z orientalną żywnością czarnego kardamonu, bo przyprawa, której nie da się zastąpić inną, a nadaje bulionowi naprawdę wyjątkowy aromat.


piątek, 10 stycznia 2014

Wołowina duszona w czerwonym winie

Długo duszona wołowina rozpływa się w ustach, jest delikatna i aromatyczna. Chude, duszone z warzywami mięso, jest zdrową i bardzo energetyczną potrawą, szczególnie polecaną na zimne dni.

Wołowina duszona w czerwonym winie z kaszą jaglaną

środa, 8 stycznia 2014

Muffiny pizzowe

Pyszne, wytrawne muffiny o smaku pizzy. Są smaczne na ciepło jak i na zimno z ketchupem lub pomidorkami.  Można jest zabrać do szkoły, pracy, w podróż jako alternatywę dla kanapek.
Piekłam je pierwszy raz, do foremek włożyłam papilotki, ale odradzam ich użycia do wypieku tych muffinów. Zapewne z powodu dodatku sera, papilotki nie odklejały się od muffinów zbyt łato. Lepszym rozwiązaniem będzie pieczenie w foremkach wysmarowanych masłem.


poniedziałek, 6 stycznia 2014

Kawowy tort bezowy

Ten lekki, pyszny tort składa się z chrupiącej bezy i delikatnego kremu kawowego. Prosty w przygotowaniu, idealny na każdą okazję.


niedziela, 5 stycznia 2014

Krem z pieczonego czosnku z bekonem

Dzisiejsza zupa jest bardzo delikatna i aromatyczna. Pieczony czosnek nadaje zupie szlachetności i nie pozostawia ,,czosnkowego wspomnienia w ustach" ;)



piątek, 3 stycznia 2014

Gravlax - marynowany łosoś

Marynowany łosoś, danie rodem ze Skandynawii zachwyca prostotą wykonania i wykwintnym smakiem.
Mimo użycia dużej ilości soli, cukru, koperku, to najbardziej wyczuwalny jest smak skórki cytrynowej. Łosoś po marynowaniu, jest wyjątkowo delikatny, wprost rozpływa się w ustach. Wystarczy kromka ciemnego chleba, kilka plastrów gravlax'a, skropionych sokiem z cytryny i uczta dla podniebienia - gotowa.


czwartek, 2 stycznia 2014

Muffiny czekoladowe

Muffiny upieczone wg tego przepisu są chrupiące na zewnątrz, puszyste i wilgotne w środku. I jeszcze jeden duży plus tych babeczek - nie są zbyt słodkie ;)


środa, 1 stycznia 2014

Zupa orientalna z kurczakiem

Dzisiaj proponuję przepyszną zupę orientalną. Jest bardzo zrównoważona w smaku, lekko słodko-pikantna. Bez problemu mogą ją jeść osoby, które nie są przyzwyczajone do pikantnych potraw. Zupa jest sycąca i doskonale poprawia humor ;)))