Pulled pork, w wolnym tłumaczeniu, to szarpana lub wyczesana wieprzowina. Nazwa pochodzi od sposobu podania mięsa, podzielonego na długie, cienkie włókna. Do przygotowania tej potrawy używa się karkówki lub łopatki wieprzowej, długo marynowanej i bardzo długo pieczonej. Im dłużej pieczone mięso, tym bardziej soczyste i miękkie. Dobrze upieczona pulled pork, dosłownie rozpływa się w ustach. Mięso piecze się przez 6 do 12 godzin. Autorzy większości przepisów, które przeglądałam zalecają pieczenie w temperaturze 90 stopni przez 12 godzin lub 100 stopni przez 8 godzin. Takich temperatur pieczenia zdecydowanie nie polecam do pieczenia bardzo grubych kawałków mięsa, nie upieką się jak trzeba.
Ja tak cierpliwa nie jestem;) postawiłam na nieco krótszy czas - 6 godzin w temperaturze 140 stopni. Po 4 godzinach pieczenia, mięso było bardzo mocno przyrumienione, dlatego zmniejszyłam temperaturę do 120 i podlałam mięso wodą.
Sześciogodzinne oczekiwanie na obłędnie pachnącą karkówkę, było męką ;))
W międzyczasie przygotowałam sos barbecue (BBQ), który idealnie pasował do mięsa.
W międzyczasie przygotowałam sos barbecue (BBQ), który idealnie pasował do mięsa.
Pulled pork podaje się w kanapc(bułka, chleb) w towarzystwie frytek, pieczonych ziemniaków lub ryżu. Niezbędnymi dodatkami są kiszone lub marynowane warzywa, sałatka Coleslaw, cebula i duża ilość sosu BBQ.
PULLED PORK SANDWICH |