W czerwcu w kuchni Regionalnych Smaków przygotowałam Chłodnik litewski - zupę dobrą na upały, pełną młodych, chrupiących warzyw i aromatycznej zieleniny.
Przepis na tą zupę zapożyczyliśmy od Litwinów, dziś jest ona szczególnie popularna na terenach Suwalszczyzny i Podlasia.
Chłodnik litewski przygotowuje się z młodych buraczków lub botwiny i buraczków. Stare przepisy podają, że wywar z buraków należy rozprowadzić śmietaną. Dziś zastępuje się ją mniej kalorycznym kefirem, maślanką lub jogurtem naturalnym.
Obowiązkowym składnikiem są również świeże ogórki pokrojone w kosteczkę, a dla zaostrzenia smaku dodaje się rzodkiewkę.
Zupa ta powinna pachnieć koprem i nie powinno się go żałować.
Chłodnik litewski podaje się z gotowanymi na twardo jajkami, szyjkami rakowymi oraz z kawałkami pieczonej cielęciny, indyka lub kurczaka. W wersji wegetariańskiej dodaje sie gotowane szparagi lub młode ziemniaczki.
Jeśli ziemniaki podawane są na ciepło, to serwuje się je na osobnym talerzu.
W upalne dni do chłodnika dodaje się kostki lodu.
Podanie chłodnika z ugotowanymi, wystudzonymi ziemniakami, to mój pomysł, który okazał się wyjątkowo smaczny. Spróbujcie koniecznie takiej wersji chłodnika.