Potrzeba matką wynalazków, w koszyku z owocami dojrzewają gruszki, a chętnych do konsumpcji brak. Zaczęłam się zastanawiać jak zagospodarować te mocno dojrzałe owoce. Przypomniałam sobie o chlebie z gruszką, o którym czytałam na blogu Leśny Zakątek. Od jego autorki sporo dowiedziałam się o pieczeniu chleba.
Chleb udał się znakomicie, ma chrupiącą skórkę i delikatny środek. Niewielka ilość zakwasu sprawia, że chleb nie jest kwaśny w smaku. Dodatek gruszki nie ma wpływu na smak chleba, przyspiesza fermentację zaczynu i dodaje wilgoci chlebowi.
Składniki zaczynu:
- 45 g zakwasu z mąki żytniej razowej
- 100 g mąki żytniej typu 720
- 100 g lekko ciepłej wody
- 150 g startej na tarce, dojrzałej gruszki (ze skórką)
Składniki ciasta właściwego:
- 395 g zaczynu
- 140 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 250 g maki żytniej typu 720
- 85 g startej na tarce, dojrzałej gruszki
- 130 g letniej wody
- 1/2 łyżki octu jabłkowego
- 2 łyżeczki soli
Przygotowanie zaczynu:
W misce wymieszać składniki zaczynu. Miskę nakryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce na 10-12 godzin.
Przygotowanie ciasta właściwego:
- Wodę, ocet jabłkowy i sól wymieszać dokładnie.
- Obie mąki dokładnie wymieszać i przesiać przez sito.
- Gruszkę zetrzeć na tarce i dodać do zaczynu.
- Wodę i mąkę dodawać stopniowo do zaczynu.
- Ciasto mieszać przez kilka minut do uzyskania jednolitej masy.
- Formę na chleb (26x12 cm) posmarować olejem i posypać otrębami.
- Przełożyć ciasto do foremki przy pomocy łyżki. Wygładzić powierzchnię ciasta przy pomocy łyżki zwilżonej w wodzie.
- Wierzch ciasta posypać mąką razową lub otrębami.
- Blaszkę z ciastem przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Po ok. 2 godzinach ciasto powinno lekko wyrosnąć, tak aby wypełniało blaszkę po brzegi.
- Nagrzać piekarnik do 230 stopni.
- Przed włożeniem ciasta do piekarnika, powierzchnię ciasta spryskać wodą oraz spryskać wnętrze piekarnika (robię to przy pomocy spryskiwacza do kwiatów).
- Piec chleb w 230 stopniach przez 15 minut.
- Następnie zmniejszyć temperaturę do 190 stopni i piec jeszcze 35 minut.
- Po zakończeniu pieczenia wyjąć chleb z foremki, zawinąć w lekko wilgotną ściereczkę (moczę ściereczkę w wodzie i mocno odciskam, aby była lekko wilgotna) i pozostawić na kratce do studzenia ciasta do całkowitego wystygnięcia.
Jeśli lubisz chleb na zakwasie, zobacz również:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz