Kupiłam w ,,Kuchniach Świata" marokańską mieszankę przypraw Ras-el-Hanout. Mieszanka ma silny aromat goździków, kolendry, kuminu i pieprzny smak.
Nie szukałam przepisów, w których użyto tej mieszanki, zdałam się na własną intuicję. Do przygotowania potrawy użyłam składników, które kojarzę z kuchnią marokańską. Kurczak udał się wyśmienicie, mięso było baaardzo aromatyczne i miękkie. Całość dopełniał ryż gotowany z kuminem i kardamonem, posypany pistacjami.
Zdjęcie jest słabej jakości, jednak nie było czasu na duble - nie chciałam narażać się głodnej rodzinie;) |
- 8 pałek z kurczaka
- 2 cebule
- 4 łyżki rodzynek
- 2 łyżeczki mieszanki Ras-el-Hanout
- 1 kostka bulionu warzywnego BIO (kupuje w sklepie ekologicznym, bulion o obniżonej ilości soli)
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki oleju arachidowego
Przygotowanie:
- Składniki marynaty utrzeć w moździerzu na gładką masę.
- Natrzeć marynatą pałki z kurczaka, wstawić do lodówki na 1/2 godziny.
- Kurczaka i pokrojoną w duże piórka cebulę, układać w naczyniu do pieczenia, posypać rodzynkami.
- Naczynie szczelnie zakryć folią aluminiową.
- Piec w temperaturze 150 stoni przez 2 godziny.
Kupiłam ostatnio też tą przyprawę ras-el-hanout, ale jeszcze jej nie wypróbowałam. Twój pomysł na jej wykorzystanie wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuń