Smalec - wiele osób lubi, ale nie każdy może jeść. Smalec w tej odsłonie mogą bezpiecznie jeść wegetarianie, weganie i osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu. Jego bazą jest olej kokosowy, neutralny w smaku i zapachu.
Ma tylko jedną wadę, jak każdy tłuszcz jest bardzo kaloryczny (100 g/ok. 900 kcal). Jednak z informacji znalezionych przeze mnie na potralach dla osób odchudzających się, olej kokosowy jest polecany jako produkt pobudzający przemianę materii i wspomagający ubytek wagi przy nadwadze ;)
Myślę, że kromka chleba z tym smalcem nikomu nie zaszkodzi, więc śmiało zróbcie sobie słoiczek, a wrażenia opiszcie pod tym przepisem.
Składniki:
- 500 ml oleju kokosowego (olej powinien być bezzapachowy)
- 3 cebule
- 10 śliwek wędzonych
- pieprz, sól, tymianek, majeranek
- 2 kieliszki żubrówki
- Rozgrzać na patelni 200 ml oleju kokosowego i dodać cebulę pokrojoną w drobną kostkę.
- Smażyć, aż cebula zmięknie i będzie miała złoty kolor.
- Wyłączyć grzanie pod patelnią, dodać pokrojone śliwki, przyprawy, pozostały olej kokosowy i wlać żubrówkę.
- Żubrówka sprawi, że smalec będzie miekki.
- Smalec przelać do słoika
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz