Bez dobrego, esencjonalnego bulionu trudno zrobić smaczną zupę.
Jeśli gotuję wywar, który ma być bazą innych dań, nie dokładam starań, aby był klarowny. Ważny jest mocny, głęboki smak.
Do tego wywaru użyłam skrzydełek kurczaków zagrodowych, ale równie dobrze nadają się korpusy z kurczaków.
Mimo, że ten bulion to ,,tylko" baza do dań, to wybieram mięso najlepszej jakości, jakie uda mi się kupić, czyli kurczaka zagrodowego lub ekologicznego. Koszt tego mięsa nie jest ruiną finansową, bo skrzydełka czy korpusy kurczaka, są naprawdę niedrogie.
Składniki:
- 600 g skrzydełek kurczaków zagrodowych
- 1 duża cebula
- 2 duże marchewki
- 2 pietruszki
- 2 pałki selera naciowego lub 1/2 średniego selera
- 4 listki laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 10 ziaren czarnego pieprzu
- 3 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
- 3 litry wody
Przygotowanie:
- Mięso wypłukać pod bieżącą wodą. Mięso umieścić w garnku, zalać zimną wodą, powoli zagotować. Gdy na powierzchni wody wytworzy się piana, zszumować bulion, czyli zebrać pianę łyżką cedzakową.
- Zmniejszyć ogień i dodać obrane i pokrojone marchewki, pietruszki, selera naciowego, liście laurowe. czarny pieprz. Dodać 1 łyżeczkę soli.
- Gotować bulion na wolnym ogniu ok. 1 godziny. Zupa nie powinna się gotować tylko lekko ,,mrugać".
- Gdy warzywa będą miękkie, dodać pozostałą sól i gotować jeszcze 15 minut.
- Pod koniec gotowania można dodać 1/2 pęczka natki pietruszki, aby zupa zyskała głębszy smak i aromat.
- Jeśli rosół nie będzie od razu zjedzony, należy wyjąć z niego mięso, warzywa i przecedzić. Pozostawić do wystygnięcia, przechowywać w lodówce 1-2 dni.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz