Można go przygotować w wigilijny poranek, tak jak ja to zrobiłam, a wieczorem zajadać.
Nie potrzebuje długiego dojrzewania, jak to z piernikiem zazwyczaj bywa.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g miodu (płynnego)
- 75 g masła
- 3 jajka eko
- 150 g cukru
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki kakao
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 180 g bakaliów (daktyle, rodzynki, żurawina, orzechy włoskie, migdały, orzechy laskowe)
polewa :
- 100 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki śmietany kremówki
Przygotowanie:
- Jajka utrzeć z cukrem, dodać roztopione i przestudzone masło, miód i ucierać jeszcze chwilę.
- Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do piernika, kakao, wymieszać i dodawać po łyżce do płynnych składników i dokładnie mieszać.
- Daktyle i orzechy pokroić na niewielkie kawałki. Bakalie wsypać do ciasta, dokładnie wymieszać.
- Ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia (użyłam formy 12 x 30 cm)
- Piekarnik nagrzać do 175 stopni i piec ciasto 45 minut.
- Roztopić czekoladę w kąpieli wodnej, dodać śmietankę kremówkę.
- Wierzch wystudzonego piernika dekorować polewą i orzechami.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz