Dlatego z przyjemnością wzięłam udział we wspólnym pieczeniu tego chleba w Piekarni Amber.
Rzadko piekę chleb na drożdżach, a z mąki z pszenicy Durum jeszcze nie używałam. Więc było to dla mnie nowe doświadczenie piekarskie.
Chleb okazał się bardzo udanym wypiekiem. Ma miękki i lekko wilgotny środek. Pięknie pachnie prażonym sezamem i jest bardzo smaczny.
Składniki:
- 800 g mąki z pszenicy Durum (semolina)
- 150 g mąki żytniej razowej
- 5-6 łyżek prażonego sezamu
- 3 łyżki prażonej dyni
- 3 łyżki prażonego słonecznika
- 50 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 650 g ciepłego mleka z wodą (pół na pół)
- 2 łyżki nierafinowanego oleju
- 18 g soli himalajskiej
Dodatkowo na około 3 godziny przed przygotowaniem ciasta:
- 50 g płatków owsianych górskich
- 1 łyżka nasion chia
- 1 łyżka nasion lnu
- 150 g wody z mlekiem pół na pół
Przygotowanie:
- Sezam, dynię i słonecznik prażymy na patelni.
- Płatki owsiane, nasiona lnu i chia moczymy w ciepłym mleku z wodą.
- Robimy rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny wody na 15 minut, by je uaktywnić.
- Do miski wsypujemy obie mąki, prażone ziarna, mieszamy do połączenia.
- Do pozostałego mleka z wodą dodajemy olej i sól.
- Do wymieszanych mąk dodajemy rozczyn z drożdży, mleko z wodą wymieszane z olejem i solą.
- Następnie namoczone płatki owsiane z nasionami chia i lnu.
- Zagniatamy ciasto, aż będzie lśniące i elastyczne. Ciasto na początku wyrabiania jest lepiące, w miarę wyrabiania staje się bardziej elastyczne.
- Przykrywamy miskę z ciastem i pozostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut. Ciasto powinno dobrze wyrosnąć podwajając objętość.
- Następnie ciasto wykładamy do 2 wysmarowanych tłuszczem foremek i wysypanych mąką. Rozmiary foremek 23x13cm i 30x11cm. Mogą być dowolne o zbliżonej wielkości. Ciasto powinno sięgać do połowy każdej foremki.
- Pozostawiamy do wyrośnięcia na 30-40 minut w zależności od temperatury otoczenia.
- Nagrzać piekarnik do 220 st. i wstawić foremki z chlebem na 15 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 200 st. i pieczemy jeszcze 30 minut. Spryskujemy chleby wodą 2 -3 razy w ciągu pierwszych piętnastu minut, pierwszy raz przed włożeniem ciasta do piekarnika tuż po wyrośnięciu.
Smacznego
Renatko-pięknie wygląda Twój chleb. Mi też pachniał i bardzo smakował. Pozdrawiam serdecznie M
OdpowiedzUsuńPysznie Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńTak, pachnie ten chleb bardzo pięknie i jest bardzo dobry.
Pozdrawiam Cię wielkanocnie.
Masz rację, pięknie pachnie i smakuje. Bardzo udany wypiek.
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięty i bardzo apetyczny. Nam też bardzo smakował. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwój chlebek bardzo udany, dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwój chlebek bardzo udany, dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNam tez bardzo smakował, Twój upiekł się cudnie :-) Do upieczenia ::-)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńI kanapki bardzo apetyczne. :)
Bardzo apetyczny bochen.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!
Chlebek wygląda super, kanapki z nim też :O), dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam świątecznie. Ala
OdpowiedzUsuń