Nie jestem fanką słodkich wypieków, dlatego nie często piekę ciasta. Jednak szarlotkę robię z wielką przyjemnością, przepis na nią udoskonalałam od dawna. Ostatecznie, ciasto jest wg przepisu mojej mamy, jabłkowe nadzienie mojego pomysłu.
Nieskromnie nazwałam szarlotkę wg tego przepisu - tatrzańską, bo smakuje jak szarlotka serwowana Nad Morskim Okiem.
Jabłkowy środek:
2 kg szarej renety
2 łyżki drobnego cukru
2 łyżeczki cynamonu
2 płaskie łyżki mąki
Przygotowanie:
Jabłka obrać i pokroić w cienkie plasterki (robię to przy pomocy robota kuchennego).
W dużej misce wymieszać jabłka z pozostałymi składnikami, najlepiej zrobić to rękami.
Ciasto:
3 szklanki mąki
1/2 szklanki drobnego cukru
3 żółtka
200 g masła
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżka gęstej śmietany
Przygotowanie:
Cukier, cukier waniliowy i żółtka utrzeć.
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez sito.
Do mąki dodać schłodzone masło, śmietanę i pozostałe składniki - zagnieść ciasto.
Ciasto przełożyć do plastikowej torebki, umieścić na 1 godzinę w lodówce.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, następnie wyłożyć na spód i boki formy 2/3 ciasta.
Piec ok 10 minut.
Masę jabłkową wyłożyć na wystudzony spód ciasta.
Pozostałą część ciasta zetrzeć na tarce, bezpośrednio ma jabłka.
Piec 30-40 minut do zrumienienia.
Smacznego
Przepis dodaje do akcji Nie byle jaka szarlotka
Ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się cudownie pewnie smakuje jeszcze lepiej mniam!
OdpowiedzUsuńo rety ale pysznie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPiękne jabłkowe warstwy, cudo! :)
OdpowiedzUsuńUłożenie jabłek jest genialne. Naprawdę świetnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie! Też nie przepadam za słodkościami, ale szarlotka to zupełnie co innego :) Niestety nie wychodzi mi tak dobrze jak Tobie - muszę częściej próbować ;)
OdpowiedzUsuń