Uwielbiam zupy z dodatkiem grzybów, ale kurkowej wcześniej nie gotowałam.
Na blogu Asi z Kwestii Smaku znalazłam przepis, który wydał mi się interesujący. Ugotowałam zupę i prawie nic nie zmieniłam w jej przepisie. Wyszła pyszna, niczego jej nie brakowało.
Jędrne kurki, aksamitne ziemniaki, aromatyczny koperek i ten piękny żółty kolor.
To taka zupa, której jedzenie wciąga i wciąga coraz bardziej.
Spróbujcie, koniecznie.
Polecam również przepis na Tartę z kurkami.
Składniki:
- 1 szkl. kurek* (obrane, większe pokrojone, małe w całości)
- 3 średnie ziemniaki
- 4 szkl. bulionu warzywnego lub drobiowego
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 1 łyżka masła
- duża szczypta kurkumy
- kilka gałązek koperku
- 2 łyżki śmietany do zupy (18%)
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
- W garnku rozgrzać masło, podsmażyć cebulę pokrojoną w kostkę, umyte i pokrojone kurki - smażyć 3 minuty.
- Następnie dodać marchew utartą na tarce i ząbki czosnku przekrojone na pół, smażyć jeszcze chwilę.
- Dodać ziemniaki (obrane i pokrojone w kostkę), liście laurowe, ziele angielskie, kurkumę i bulion.
- Zupę gotować ok. 25 minut, do czasu aż ziemniaki będą miękkie.
- Pod koniec wymieszać w filiżance śmietanę i kilka łyżek gorącej zupy, a następnie wlać do garnka. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.
- Po wyłączeniu grzania pod garnkiem dodać posiekany koperek.
- Przed podaniem wyjąć z zupy liście laurowe, ziele angielskie i czosnek.
*Kurki należy umyć bardzo dokładnie. Mój sposób na staranne wypłukanie piasku z kurek opisałam w przeisie na Tartę z kurkami.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz