środa, 11 lipca 2018

Curry warzywne.

Najbardziej lubię wegetariańskie wersje curry. Wystarczy użyć 2-3 różnych warzyw i pyszny obiad w mig jest gotowy.
Robiąc wegetariańskie curry szukam nowych połączeń smakowych i zmieniam warzywa w kolejnych wersjach tej potrawy. Jednak niezmiennie używam jako bazy smakowej: kurkumy, świeżego imbiru, czosnku i chilli. 
I oczywiście nie wyobrażam sobie curry bez natki kolendry, która bardzo podkręca smak potrawy.
Curry najczęściej podaje się z ryżem, ale równie dobrze smakuje jako samodzielna potrawa.


poniedziałek, 25 czerwca 2018

Powrót do bystrego nurtu życia, czyli odchudzanie zgodnie z własną naturą.

Dziś będzie bardzo nietypowy wpis.
Szczerze mówiąc nie zamierzałam o tym pisać. Nigdy.
Jednak przyjaciółki namawiały mnie, żebym uchyliła rąbka tajemnicy. 
No i codziennie jestem odpytywana przez bliższych i dalszych znajomych .....co i jak zrobiłaś, że się tak zmieniłaś? 



A ja niezmiennie i z uśmiechem powtarzam...powróciłam do bystrego nurtu życia i mam tyle energii, że mogłabym nią obdzielić kilka osób.

A tak serio mówiąc, to schudłam ponad 20 kg, noszę ubrania o 3 rozmiary mniejsze niż przed rokiem. Oprócz widocznej przemiany fizycznej, zmieniłam się psychicznie. Już nie jestem tą zmęczona życiem czterdziestolatką. 

Od lat walczyłam z nadwagą, a ostatnio już ze znaczącą otyłością. Ciągle próbowałam nowych diet i efekt był mizerny. Doszłam do wniosku, że już nic mi nie pomoże. Odpuściłam sobie wszelkie starania i stałam się tzw. kanapowcem. 

I co takiego się stało, że wstałam z kanapy i zawalczyłam o siebie? 

Trafiłam na kurs Odchudzanie z Ajurwedą prowadzony przez Marię Nowak-Szabat, terapeutkę ajurwedyjską.
Już wcześniej miałam okazję poznać Marysię (wtedy jeszcze nie osobiście) za sprawą webinarów, podczas których przybliżała wiedzę na temat Ajurwedy.
Dzięki temu miałam możliwość przekonać się jak ten stary i holistyczny system medyczno-filozoficzny patrzy na człowieka. Spodobało mi się to, czego nie ma w medycynie zachodniej, uzdrawianie na poziomie fizycznym, mentalnym i emocjonalnym. To po prostu przemawiało do mnie.

Bardzo lubię wyzwania i pomyślałam, że muszę jeszcze raz spróbować odchudzania.... chociaż nie spodziewałam się fajerwerków.

Kurs postawił na głowie moją wiedzę na temat odżywiania i odchudzania. Sumiennie wprowadzałam zadane zmiany, ale cudów nie było widać. Dopiero gdy do zmian dietetycznych dołożyłam ruch, sport... rewolucja nastąpiła bardzo szybko.

Sierpień 2020


Sierpień 2017


poniedziałek, 18 czerwca 2018

Czeskie rogaliki. České rohlíky.

Miałam wielką przyjemność wziąć udział we wspólnym pieczeniu blogerów w Czerwcowej Piekarni Amber. Tym razem piekliśmy fantastycznie chrupiące czeskie rogaliki.
Upiekły się wyśmienicie i tak samo smakowały. Trudno było się oprzeć, żeby nie sięgnąć po kolejnego rogalika.
Rogaliki najczęściej kojarzą się ze słodkim smakiem, te jednak takie nie są. Doskonale nadają się do posmarowania konfiturą, ale zdecydowanie najlepiej smakują z twarożkiem smakowym.


sobota, 16 czerwca 2018

Klopsiki pieczone w sosie pomidorowym.

Klopsiki pieczone w sosie pomidorowym, to zdrowa wersja tych mięsnych kuleczek.
Użyłam mięsa indyka i dzięki temu odchudziłam danie. Mięso zostało upieczone w sosie pomidorowym i dzięki temu nie wyschło.
Klopsiki dobrze smakują z ziemniakami lub kaszą. Równie dobrze można je zjeść z gotowanymi na parze warzywami - to mój wybór.


czwartek, 7 czerwca 2018

Makaron z młodym bobem i bekonem.

Makaron z młodym bobem i bekonem, to danie które powstało tak od niechcenia. Kupiłam młody bób, a ten wiadomo lubi się z wędzonką wieprzową i czosnkiem.
Dodałam dobry, ekologiczny makaron, sporo czosnku i trochę chilli ..... i danie gotowe.
Danie robi się dosyć szybko, chociaż trochę pracochłonne jest obieranie bobu...są dwa wyjścia, albo nie obierać wcale, albo zagonić do pracy domowników.
Spróbujcie wyszło naprawdę smacznie.


poniedziałek, 28 maja 2018

Chleb żytni na zakwasie z suszonymi pomidorami i oliwkami.

Pomysł na ten chleb wziął się z Piekarni Amber, czyli wspólnego pieczenia blogerów kulinarnych. Nie zdążyłam upiec chleba towarzystwem z Piekarni, ale pomysł pozostał, chociaż mój wypiek jest trochę inny.
Chleb ma chrupiącą skórkę, wilgotny i bardzo aromatyczny miękisz. Bardzo dobrze smakuje z dodatkami w wersje wege: hummusem, żółtym serem, twarożkiem smakowym, pomidorem.

wtorek, 22 maja 2018

Sałata i makaron z zielonymi szparagami, czyli pomysły na szybki obiad.

Przepisy na te dania dłużej się czyta niż robi, sałatę ze szparagami czy makaron ze szparagami i pesto.
Najbardziej lubię dania, które można szybko przygotować. W weekend z przyjemnością pichcę i celebruję moją sztukę kulinarną, ale w tygodniu jedzenie ma się pojawić na stole w 30 minut od mojego powrotu do domu. 
Najczęściej jestem bardzo głodna i nie mam cierpliwości na długie czekanie na obiad. Aby było szybciej i oszczędniej szparagi gotowałam razem z makaronem.

Te dania powstały z tego co akurat miałam pod ręką. Obie potrawy mają dwie lekko zmienione wersje, bo u mnie w domu każdy ma trochę inne upodobania smakowe.
Pierwsza, to sałata ze szparagami i zrumienioną kiełbaską z dodatkiem sosu bazyliowego.
Druga potrawa, to makaron ze szparagami i domowym pesto.

SAŁATA ZE SZPARAGAMI


czwartek, 17 maja 2018

Zupa z zielonych szparagów z czosnkiem niedźwiedzim.

Zupa z zielonych szparagów z czosnkiem niedźwiedzim zachwyca smakiem i prostotą wykonania. Dzięki dodatkowi pasty z czosnku niedźwiedziego zyskuje dodatkowe walory smakowe i zdrowotne.
Można ją podać udekorowaną tylko główkami szparagów, tak jak ja zrobiłam. 
Doskonałymi dodatkami do tej zupy mogą być: grzanki, grzanki czosnkowe, chudy twaróg pokrojony w kosteczkę, uprażone pestki dyni lub płatki migdałowe.


czwartek, 10 maja 2018

Tarta ze szparagami, boczkiem i pastą z czosnku niedźwiedziego.

Tarta ze szparagami i boczkiem została wzbogacona smakowo poprzez dodatek pasty z czosnku niedźwiedziego. Pasta nadała tarcie również ciekawy zielony kolor. 
Zielone szparagi i wędzony boczek to składniki, które stanowią bardzo zgrany i smaczny duet.
Dziś poszłam na łatwiznę i na spód tarty wykorzystałam gotowe ciasto francuskie, które doskonale się sprawdziło.
Tartę ze szparagami, boczkiem i pastą z czosnku niedźwiedziego robi się w kilka chwil. Najlepiej smakuje lekko podgrzana.



sobota, 5 maja 2018

Pasta z czosnku niedźwiedziego.

   Czosnek niedźwiedzi, to roślina o wybitnych właściwościach prozdrowotnych. Ma zdolność oczyszczania organizmu, wzmacnia wątrobę, wspomaga usuwanie nikotyny i metali ciężkich. Pomaga zwalczyć wirusy, bakterie, pasożyty, obniża ciśnienie, zapobiega miażdżycy.

   Liście czosnku niedźwiedziego, bardzo łatwo pomylić z konwalią, ale również łatwo odróżnić, ponieważ po zgnieceniu czosnek niedźwiedzi wydziela intensywny zapach....czosnku.
Czosnek niedźwiedzi pojawia się dość krótko, od połowy kwietnia do połowy maja. Gdy zakwitnie traci większość właściwości prozdrowotnych.
Próżno szukać czosnku niedźwiedziego w marketach czy bazarach, ,,upolowanie" kilku pęczków graniczy z cudem. 
Ja zamawiam czosnek niedźwiedzi na bazarku (i raczej też trudno go dostać) lub w sklepie internetowym z żywnością ekologiczną. 
W ubiegłym roku kupiłam sadzonki czosnku, ale na plony muszę jeszcze trochę poczekać. Jednak uprawa we własnym ogródku wydaję się najlepszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę praktyczne nieistnienie tego produktu na rynku.

Czosnku niedźwiedziego nie da się długo przechowywać, nawet w lodówce szybko więdnie.
Najlepiej zaraz po przyniesieniu do domu, zrobić z liści pastę i przechowywać ją w lodówce. Wystarczy zalać wierzch pasty olejem lub oliwą i można ją przechowywać nawet kilka miesięcy.

Pastę z czosnku niedźwiedziego wykorzystuję do bardzo wielu potraw. Jest bazą do pysznego pesto, dodatkiem do zup, zimnych i ciepłych sosów, dressingów i kanapek.
Wkrótce pojawią się na blogu 3 przepisy, w których zastosowałam pastę z czosnku niedźwiedziego.